Ciąża i poród (435 Wątki)
Przygotowanie do porodu naturalnego po 36 tygodniu ciąży
Data utworzenia : 2021-01-05 08:12 | Ostatni komentarz 2021-01-23 14:01
Zbliżam się do 36 tygodnia ciąży i chciałabym swoje ciało dobrze przygotować do porodu naturalnego. Jestem ciekawa czy, któraś z obecnych tutaj mam tak na 100% się w to angażowała i poza przygotowaniem wyprawki dla dziecka zadbała o swoje ciało i mogłaby mi coś polecić?
Wypisałam sobie w punktach na co chce położyć nacisk:
1. Ćwiczenia wzmacniające kręgosłup i mięśnie dna miednicy – to już stosuje od połowy ciąży i chce kontynuować do samego końca
2. Ćwiczenia przygotowujące do porodu – stosować pozycje relaksujące i otwierające miednicę
3. Masować krocze – spowodować rozluźnienie
4. Pić napar z liści malin – wpływa na kurczliwość macicy.
5. Stosować olej z wiesiołka – wpływa na rozpulchnianie macicy. Zaopatrzyłam się już w olej z wiesiołka w formie tabletek, bo taki typowy olej to nie wiem czy dałabym radę przełknąć.
6. Wychodzić codziennie sama na krótki spacerek podczas, którego nikt mnie nie będzie rozpraszać a ja spokojnie sobie pospaceruje i głęboko pooddycham. Zastanawiam się tylko jaką porę dnia wybrać bo najlepiej byłoby wieczorem jak mąż wróci z pracy i będzie z dzieckiem ale mamy okres grzewczy i wieczorem powietrze jest bardzo zanieczyszczone. Muszę zobaczyć, gdzie w pobliżu ewentualnie mogłabym podjechać i trochę pochodzić. Jakieś pobliskie lasy itp. odpadają, bo po nocy nie chce po nich chodzić.
Zastanawiam się co bym mogła jeszcze do tego dodać i na co warto zwrócić uwagę?
2021-01-05 22:24
Dziewczyny mają rację nie ma co się forsować, zrelaksuje się nogi w górę książka i herbata w rękę i odpoczywaj póki twój maluszek jeszcze w brzuszku bo później nie będziesz miała na to czasu
2021-01-05 22:06
Madzia, też tak uważam ;) Ja na Twoim miejscu, teraz przy końcówce odpuściłbym sobie większy wysiłek i te różne ćwiczenia itd.Teraz to raczej skup się na tym , aby w chwili , kiedy cię złapie byś była wypoczęta , pełna energii, a nie zmęczona ćwiczeniami i innymi "cudownymi metodami".
2021-01-05 21:42
Watpię, żeby lekarz ginekolog w tej kwestii zabrał jakiś głos czy wyraził swoje zdanie. Jedynie co może określić to czy ciąża przebiega prawidłowo i że nie ma przeciwskazań do ćwiczeń itp. Wątpie, żeby się ustosunkował do takich niemedycznych podejść.
2021-01-05 21:20
Oczywiście że na własną rękę lepiej nic nie robić lepiej skonsultować z lekarzem
2021-01-05 19:50
Ja piłam napar z liści malin, masaż krocza olejem kokosowym, spacery codziennie, ale dobre nastawienie to połowa sukcesu
2021-01-05 17:01
Ruchu to ja mam cały czas aż zanadto bo cały dzień z dzieckiem na wysokich obrotach i mieszkam w domu także dosłownie "biegam" po schodach po dwa schodki góra dół przez dwa piętra cały dzień i z córką na spacery też wychodzę ale myślę o konkretnych ćwiczeniach na kręgosłup i dno miednicy.
Napar z liści malin nie wiem czy przyspiesza poród ale liczę na to, że wpłynie na kurczliwość macicy wtedy kiedy będzie to podczas porodu potrzebne.
Pozytywne nastawienie to ja mam cały czas i nie ma innej opcji jak musi się udać naturalnie, cesarki to ja się bronię jak tylko mogę.
2021-01-05 16:30
Również miałam taki plan, obecnie 33 tydzien i generalnie przez twardnienie macicy nie wolno mi cwiczyc ani wiele chodzic, wiekszość czasu leżeć, wiec niestety nic z tego. Co do picia oleju to bym się nie zdecydowała, trzeba miec zdrowy i mocny zołądek, a i tez jednak oleje działaja przeczyszczająco, a ja z anemia i niedowagą raczej nie mogę sobie juz na nic takiego pozwolic, pozostaje nastawić się psychicznie ;)
2021-01-05 15:31
Tez duzo planowalam na poczatu ciazy ze bede przygotowywac sie do porodu. Koniec koncow jakos na nic nie mialam sił. Chodzilam tylko na spacery. Wbrez pozorom duzo daje tez pozytywne myslenie i wiara w to ze sie uda naturalbie. Mi przynajmniej sie udalo i jak na pierwszy raz nie byl to ciezki porod. Ale Tobie zycze wytrwalosci w swoich postanowieniach. Ja nie mislam tyle woli :D