Ciąża i poród (436 Wątki)
Od kilku dobrych tygodni, codziennie po średnio dwa trzy razy sinieją mi paznokcie u rąk, czasem cała dłoń, czasem tylko wybrane palce, ale zawsze zaczyna się od paznokci, zwykle od kciuka i postępuje. Ręka nie jest zimna, nie cierpnie ale wygląda to czasem dość porażająco. Oczywiście gdy zauwazyłam to za pierwszym razem od razu poinformowałam lekarza prowadzącego ciążę to usłyszałam " ej przesadzasz, jak to sine?" tłumaczyłam opisywałam itd. Lekarz obejrzał dłonie, stopy (akurat w tym momencie były bez zarzutu, wiec stwierdził ze skoro to przechodzi to jest ok ... Wyniki na tamten moment miałam badzo dobre, żadnej anemii etc. więc ok.. uznałam że lekarz ma rację, ale zaczeło się to nasilać, wiec mowie mu o tym co wizytę, ale słyszę że to "moje subiektywne odczucie" dlatego na kolejną wizytę wybieram się ze zdjeciem, które też postaram się tu wrzucic pod post jak mi się uda. Co tym myślicie? Miałyście coś podobnego? Bo moze ja po prostu panikuję, a faktycznie nie jest to nic wielkiego ... choć w sieci piszą "natychmiast skontaktuj się z lekarzem" ..
2021-02-19 09:31
No tak jest,ja akurat jechałam bo już dwa dni przed miałam dwa dni nieregularne skurcze. Zresztą w godizne z 11 minut zrobiło mi 7,więc stwierdziłam że jedziemy skoro godzina trasy
2021-02-19 08:48
Słyszałam że jeśli po odejściu wód nic niepokojącego się nie dzieje to niema sensu jechać męczyć się w szpitalu. Ja mam szpital 30 minut z domu autem więc jak już będę miala skurcze co 5 minut dość regularne i nie będę mogła wytrzymać to pojadę. NNie chce być tam wcześniej. WWręcz marzę żeby być już w domu
2021-02-19 08:40
Anulka nie to normalne przed porodem jak już odejdzie czop to zaczyna się krwawienie/plamienie ale już w tedy kazali przyjechać by obserwować. O 20 pojechałam o północy już miałam regularne skurcze, 5 wody odeszły i o 13 miałam już swoje szczęście w ramionach �
2021-02-18 23:05
Ale jak krwawiłas to nic złego się nie stało?
2021-02-18 21:52
Ja miałam co 7 minut to jechałam bo godzina była trasy. W połowie drogi akurcze stały się nieregularne, zbadali i wróciłam do domu z 1cm. Na drugi dzień już krwawilam ,więc pojechałam i mnie zostawili. Wcześniej mi mówili,że jakbym krwawiła mam przyjechać już na oddział
2021-02-18 20:27
Ja nie pamiętam co się ze mną działo podczas porodu tylko caly czas mówiłam ze już chcę urodzić.
Ja pojechałam do szpitala kiedy już nie mogłam wytrzymać z bólu. Po odejściu wód poszłam sobie pod prysznic, skorzystałam z toalety, zrobiłam lewatywe (nie była konieczna bo sama się oczyściłam) później poszłam jeszcze raz pod prysznic i pojechałam do szpitala.
2021-02-18 20:14
Czy jak Wam wody odeszły odrazu?
2021-02-18 20:14
Jak co ile miałyście skurcze to jechalyscie do szpitala?
