Strach przed pierwszym porodem

Własnie szczegolnie jak dziecku źle chore to wiadomo u kogo najlpeiej:)

też uważam, że mama to mama. niby mówi się, że kocha się po równo, ale istnieje jakaś inna więź z mamą. synek 10 miesięcy mówi tata, papa, dziadzia, mama potrafi, miał czas, że pięknie mówił mama kilka dni, teraz mówi mama jak naprawdę mu źle, np. jak widzę, że jest głodny, śpiący, a jak proszę żeby powiedział mama to się śmieje.

Syn ostatnio powiedzial, że jest tatusia :P ale właśnie z nim się wygłupia i więcej luzi ma. Ja go nie podnoszę i nim nie rzucam jak tata, nie wyglupiam się tak. Tylko książki i puzzle katuję haha :D albo od konkretów jestem. Tata się na luzie bawi.

AnitaP ja mysle ze jednak mama i tak numer 1... moze sugeruje się tym że też bardzo kocham tatę ale dla mnie mama to mama najważniejsza<3 

A to rozjie bywa za kim dziecko bardziej idzie wydaje mi się że są takie etapy w życiu dziecka ze raz bardziej ciagnie za tata a raz za mama mimo iż jedno i drugie Kocha z tą samą siłą;)

i niech tak zostanie ;) mam nadzieję, że faktycznie tak jest i ta więź z dzieckiem silniejsza.

Niech oni mają akąś cząstkę poczucia wyjątkowosci jako tatusiowie my i tak wiemy ze jesteśmy najważniejsze dla naszych dzieci i co by tatusiowie nie robili to dzieci za mamusiami co by się nie działo

Oj tak tez jestem tego samego zdania