Ciąża i poród (436 Wątki)
7103 Odsłony
433 Komentarze
Hej dziewczyny !
Do porodu zostały 3 tygodnie. Ogarnął mnie duuży stres związany z całym porodem oraz pierwszymi chwilami z moją córeczką. Niestety przez okres pandemii nie udało mi się wybrać do żadnej szkoły rodzenia, a druga sprawa jest taka, że nigdzie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania taka szkoła nie istnieje. Wiem, że są organizowane zajęcia online, jednak nie byłam do końca przekonana czy to będzie wystarczające. Udało mi się znaleźć kilka poradników i filmików, ale nadal mam pełno niepewności związanych z porodem.
Dziewczyny czy uważacie, że rodzenie bez uczęszczania do szkoły rodzenia jest trudniejsze ? Czy może również kilka z was nie uczęszczało do szkoły rodzenia i poradziliście sobie w trakcie porodu i pierwszych chwilach z maleństwem ?
2020-07-26 17:53
Patt ja też nie prasuje nie mam na to czasu :p pranie wieszam tak żeby było jak najmniej wygniecione , a jak mam czas to składam w miarę i jakoś to wygląda jak się założy . Takie ciuchy typowo do prasowania to prasuje jak już chce założyć . Ja teraz jak poskładam to szybko chowam bo syn rozwala :p
2020-07-24 23:26
Aiisa wiem że nie zawsze dlatego napisałam że ja bym dopisała odnosząc się do swojego przypadku
2020-07-24 20:35
mnie męczy samo prasowanie za bardzo monotonne chyba że przed telewizorem to mogę prasować ale nie zawsze mam na to silę wole poleniuchować w szczególności po pracy gdy nogi mi już wchodzą w cztery litery ;D Jakbym miała prasować za każdym razem to pewnie by się zebrała taka kupka ubrań że prasowania końca by nie było a ubrania by się nawarstwiały ;D
2020-07-23 23:10
Pati haha w samo sedno! U mnie pomijany jest etap prasowania że względu na czas oczekiwania, nienawidzę prasować ciuchy potrafiły prędzej doczekać się wyciągnięcia z kosza gdzie czekały na prasowanie i takie wymieyolone zakładałam dlatego Teraz mam tak że ściągam i składam tak leżą i czekają na selekcję co jest do jakiej szafy czasem tego samego dnia wieczorem się to dIeje bo kładę to na łóżko i jak nie zbierzemy nie bd mieli gdIe spać haha
2020-07-23 22:14
ja akurat prasuje od razu.pózniej tylko wyciagam.tylko zanim uprasuje to musi to nabrac mocy prawnej i czasami prasuje kilka dni od sciagniecia prania
2020-07-23 21:48
Ja też nie prasuję prania po zdjęciu z suszarki, tylko przed włożeniem. LIczę, że część wisząc sama się poprasuje :D
A ja na noc nie lubię wstawiać, bo jak się wypierze i tam w zamkniętej pralce siedzi w tej wilgoci, to jakoś mnie przeraża. Mam tak, że zaraz po wypraniu rozwieszam.
Patt, hmm też mam ponad 800, straszne to jest. Jak kupowałam to nie patrzyłam na wysokość i teraz mam za swoje.
2020-07-23 15:33
Ja nie prasuję zaraz po wypraniu bo mam takie szafki że wszystko muszę układać w kosteczki więc i tam jest wszystko pogietę wole jednak prasować na bieżąco jak ubieram daną rzecz. Chyba że uda nam się zrobić w najbliższym czasie garderobę to wtedy wszystko będę mieć na wieszakach więc to zmieni postać rzeczy ;)
2020-07-23 01:51
Aneczka nie zawsze się prasuje :).
Ja też robię albo rano albo wieczorem ale nie na noc :) u mnie na 39 min i pranie czyste :)
