Ciąża i poród (436 Wątki)
Torba do szpitala w czasie pandemii
Data utworzenia : 2020-09-01 00:04 | Ostatni komentarz 2022-08-08 12:13
Dziewczyny już prawie spakowałam torbę do szpitala, prawie, bo część rzeczy się nie mieści, a walizka dość spora. Przez wirusa muszę zabrać od razu wszystkie rzeczy i w dość sporej ilości, bo nie wiem na ile mąż da radę dowieźć mi brakujące rzeczy. Zastanawiałam się czy nie rozdzielić rzeczy i nie spakować siebie do jednej, a rzeczy dla dziecka do drugiej torby. Jak Wy to rozwiazałyście? Wybieram się do szpitala z nadzieją, że jeśli się tam już pojawię to od razu na poród, nie przewiduję leżakowania z innych przyczyn, bo w domu czeka na mnie 14 miesięczniak ;). Dzisiaj 32+1
2020-09-01 22:44
Myślę że dobrze będzie zadzwonić do szpitala na oddział i zapytać co będzie potrzebne bo bez sensu znowu znosić do szpitala czegoś co nie będzie nam potrzebne.
Koleżanka rodziła w maju i mąż nawet nie mógł wejść do szpitala a po jej torbę zeszła położna.
Przy pierwszym porodzie byłam spakowana w dwie torby i było raczej średnio wygodnie więc do drugiego porodu spakowałam się w jedną większą
2020-09-01 20:39
Walizka może okazać się być bardziej praktyczna ze względu na to że będziesz sama i ułatwia ci to np. gdy będziesz przechodziła z Soru na odział położniczy czy z oddziału położniczego na oddział poporodowy w moim przypadku sie sprawdziło
2020-09-01 19:04
Ciężko się wstrzelic zawsze była możliwość żeby ktoś bliski podrzucił nam coś jak braknie . Dziewczyny mają rację może się dodzwonisz do szpitala i podpowiedzą ile czego wziąść .
Co do torby to uważam żeby była w miarę duża i na kółkach bo jakoś będziesz musiała sobie poradzić z brzuchem torbę zanieść , a z dwoma może być ciężko. Pamiętaj że w razie czego w szpitalu ubranka dla dzieci mają , podkłady itd musza być zaopatrzeni w razie czego poprosisz . Będzie dobrze jeszcze macie chwilę czasu może akurat będzie mógł Ci mąż towarzyszyć .
2020-09-01 17:35
Moniczka ma rację, teraz w szale tego koronawirusa lepiej zadzwonić do pielęgniarek i zapytać co wziąść. U nas na porodówce tez nie kaza przynosić ubranek dla dziecka ani kocyków nic, tylko przygotować w domu na wyjście a i w szpitalnym można wyjść tylko trzeba zwrócić.
2020-09-01 15:24
Ja spakuje pewnie troszkę więcej niż normalnie by to było bez pandemii ale wiem też, że raczej mimo braku odwiedzin, rzeczy jakieś zawsze można podać
2020-09-01 13:39
Ja nie rodziłam w czasie wirusa, ale z praktycznego powodu miałam dwie torby. O wiele łatwiej szukać czegoś tam. Jedna moja, a druga dziecka. Lepiej wziąć dwie mniejsze niż jedną ogromną. I owszem lepiej mieć wszystko od razu z sobą, ale jak będzie potrzeba to jest na pewno możliwość przekazania rzeczy, więc nie powinnaś sie tym tak stresować.
2020-09-01 12:08
Megg, myślę,że warto zadzwonić do szpitala w którym chcesz rodzić i zapytać co zabrać.Moja szwagierka rodziła miesiąc temu i okazało się,że kazali nie zabierać ubranek dla dziecka i ograniczyć się do minimum z bagażami.Dla dziecka kazali zabrać tylko ręcznik i pampersy+chusteczki.
2020-09-01 11:23
Ja rodzilam w czasie koronawirusa i spakowałam jedną średnia walizkę zmieściłam tam rzeczy dla siebie i dla małej kilka kompletów, ja bym sie nie stresowała zawsze mąż może dowieść Ci rzeczy. Twoje pozytywne nastawienie na krótki pobyt jest bardzo dobry i oby się spełnił i rzeczy jakie spakowałaś Ci wystarczyły