Ciąża i poród (433 Wątki)
Torba do szpitala w czasie pandemii
Data utworzenia : 2020-09-01 00:04 | Ostatni komentarz 2022-08-08 12:13
Dziewczyny już prawie spakowałam torbę do szpitala, prawie, bo część rzeczy się nie mieści, a walizka dość spora. Przez wirusa muszę zabrać od razu wszystkie rzeczy i w dość sporej ilości, bo nie wiem na ile mąż da radę dowieźć mi brakujące rzeczy. Zastanawiałam się czy nie rozdzielić rzeczy i nie spakować siebie do jednej, a rzeczy dla dziecka do drugiej torby. Jak Wy to rozwiazałyście? Wybieram się do szpitala z nadzieją, że jeśli się tam już pojawię to od razu na poród, nie przewiduję leżakowania z innych przyczyn, bo w domu czeka na mnie 14 miesięczniak ;). Dzisiaj 32+1
2020-09-03 12:26
Na szczescie personel jest jakby bardziej wyrozumiały mam wrażenie. Dużo mam pisało, że naprawdę była życzliwie potraktowana, gdzie wcześniej rożnie się zdarzało, bynajmniej takie jest moje odczucie. Tak czy inaczej, warto spakowac się wcześniej. Mam drugi poród za sobą i zawsze coś się wezmie zbednego i zawsze czegoś zabraknie...
2020-09-02 23:05
Dokładnie jak pisze Moniczka ja mimo nie rodzilam w trakcie pandemii ale jeszcze 3torbe spakowałam z koszulami, podkładami i takimi rzeczami podobnymi co zabrałam ale jakby braklo to mąż by mi już nie musiał tego szukać , z tą pandemia to jest jakaś maskara;-( niestety.
2020-09-02 21:43
Ja planowałam spakować się 2 miesiące wczesniej, ale tak ostatecznie to wyszło chyba z 3 tygodnie przed. Dobrze, że nie urodziłam wcześniej.
2020-09-02 21:06
Poród w czasie pandemii dopiero przede mną ale poprzednio miałam dwie torby z podziałem na maluszka i dla mnie. Torby nie były sporych rozmiarów. Ostatnio mąż dowozil mi laktator bo mialam za dużo pokarmu i wiem, że tym razem na pewno go biorę czy będzie potrzebny czy nie a tak to wszystko miałam to co potrzeba i bez jakich zbędnych dodatków
2020-09-02 20:47
Ja w 8 miesiącu pakowałam torbę i tak sobie czekała i cale szczęście bo termin nas zaskoczył.
Dla męża tez położyłam na osobnej półce wszystko co mogłabym potrzebować bo nie wiem co by mi przywiózł.
2020-09-02 20:25
ja miałam torbę spakowane miesiąc przed i jak tylko sobie o czymś przypomniałam to dopakowałam
2020-09-02 17:15
Swoją drogą, chyba też muszę zacząć się pakować żeby w razie czego nie martwić się na ostatnią chwilę. U mnie 33 t ale jak tam będę odwlekać to różnie może być :D
2020-09-02 17:10
Ja przed pójściem do szpitala naszykowałam mężowi co ma wziąć i pokazałam gdzie leży bo inaczej nie wiem co on by przywiózł.
Ja nie musiałam mieć ubranek dla dziecka szpital dawał swoje tylko na wyjście mąż przywiózł. Dla małej wzięłam tylko pampersy chusteczki i kremik i swoją pieluszke tetrowa bo Szpitalne są takie szorstkie