Ułożenie dziecka

I bardzo dobrze, że już tego nie wykonują. Ważne jest aby społeczeństwo znało swoje prawa. Kiedyś porodu wyglądały tak, że włos na głowie się jeży. Wiele się zmieniło, ale nadal niestety sa osoby co mają przykre wspomnenia.

ooliwka, no właśnie on wciąż jest legalny. Ale jest bardzo niebezpieczny, a kobiety coraz bardziej świadome swoich praw i coraz częściej kierują sprawę na drogę sądową w razie gdyby coś się stało matce albo dziecku. I te sprawy wygrywają. Więc strach przed konsekwencjami rzeczywiście tu może odgrywać rolę.

Ten chwyt jest niedozwolony. To łamanie praw. Z racji strachu i konsekwencji juz tego nie wykonują.

Anulka, albo ktoś bardzo nieumiejętnie to zrobił i teraz niestety Twoja mama za to płaci, a nikt jej zdrowia nie zwróci i za to nie odpowie.

Chyba teraz przy dużym dziecku wolą zrobić cesarkę, niż stosować ten chwyt... Moja mama jest położną i na szczęście już bardzo dawno nie widziała, żeby któryś lekarz tak robił.

To jest katorga, teraz ma 65 lat i musi mieć kolejna operacje. 

Usunęli jej macicę a teraz wypada jej pochwa. 

Takie są skutki w niektórych przypadkach, może to ze wzgl na dużą wielkość dziecka 

Misiombrowa moja siostra w ten sposób przyszła na świat i z tego co mówi moja mama to masakryczne przeżycie.

Anulka, tak, kiedyś taka metoda "wyciśnięcia" (chwyt Kristellera) dziecka była powszechnie stosowana, na szczęście teraz coraz mniej i się od tego odchodzi.

Ja miałam CC ze względu na ułożenie dziecka. Jednak po porodzie lekarz stwierdził że nie urodzilambym nawet naturalnie córeczki bo była za duża jak na moją budowe ciała