Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny jestem ciekawa waszego zdania jakie macie na temat porodu . Wiadomo że jak kobieta rodzi siłami natury to się mówi urodziła itd ale jak kobieta ma cesarskie cięcie to czy też ma prawo powiedziec że urodzila?? Mówi się że to są wydobyciny moja mama miała ze mną cesarkę i ja też miałam cesarkę. Czasami boje się powiedzieć że urodziłam żeby ktoś na mnie nie naskoczyl że wcale nie rodziłam . Wiem że część osób tak uważa a dla innych nie ma to znaczenia. Z tym że to przykre że ktoś nam mówi że wcale nie urodziliśmy ale już się nie zastanowią dlaczego itd . Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat
2019-11-17 19:18
Wiadomo, że nie każdy chce znać prawdę o biologicznych rodzicach. Jednak duża część chce. To jednak jest jakaś nasza część, część naszej tożsamości. Mimo tego gdzie dziś jesteśmy, kto nas wychował, to geny dali nam inni ludzie.
2019-11-17 17:57
Aiisa ja również znam taką osobę. Kobieta w moim wieku, eks partnerka mojego bardzo dobrego kolegi. Ona na luzie opowiadała o adopcji. Pamiętam, że wspominała, że po co jej się dowiedzieć, jacy są i gdzie są jej biologiczni rodzice. Skoro jej nie chcieli, to po co ma ich teraz szukać, zę i tak nic dobrego do jej życia by nie wnieśli. I ja się z tym zgadzam.
2019-11-17 10:56
Temat adopcji na pewno nie jest łatwy dla rodziców którzy wcześniej czy później moim zadaniem powinni powiedzieć że zostało się adoptowanym . Dla mnie mama czy tato to ta osoba ktora, przytula , całuje , kocha wychowuje na dobrych ludzi. Ja nie wiem czy bym potrafiła adoptować dziecko . Chyba najbardziej bałabym się tego że w wieku nastoletnim zostanie wykrzyczane mi że nie jestem prawdziwa mama , a w tym okresie buntu wszystko jest możliwe . Ale znam taką osobę która została adoptowana i szanuję rodziców i widać ta miłość . Dla mnie osoby które się decydują na adopcje są bardzo odważne
2019-11-17 10:48
No ja też na szczęście nie mam takich dylematów :)
2019-11-16 23:38
Dziewczyny znam osobę która była adootowana i za nic nie chciała poznać swoich rodziców biologicznych więc różnie to bywa.
2019-11-16 21:58
Też mi się wydaje że każde dziecko adoptowane chciało by znać prawdę że są adoptowani. Jednak to do nich należy decyzja czy chcą poznać kim są ich rodzice
2019-11-16 20:09
Według mnie wiele osób adoptowanych chce znać prawdę. Nie zawsze są to dzieci z patologii. Czasami może być tak, że matka była młoda, bez pomocy rodziny i się wystraszyła. Nie można całkowicie wybaczyć porzucenia, ale jednak życie dała, a bywa, że jednak matki skazują na śmierć.
2019-11-16 00:18
Niekiedy lepiej wczsnsiej a niekiedy później każdy inaczej by zareagował na takie wieści
