Waga w ciąży - ile przytyłyście?

Paulina to dobry sposób. Ja nie miałam niczego przy łóżku ale wstawałam i zaraz do kuchni szłam tylko czasem niestety musiałam skręcić w drugie drzwi do łazienki najpierw :P potem mogłam zjeść i często po zjedzeniu biegłam drugi raz zwracać wszystko. Albo był czas, że mnie tak bolał żołądek już po samym przebudzeniu, że nawet ciężko było wstać z łóżka, a jak już wstałam to zaraz w przedpokoju się kładłam ponownie. Znienawidzony przeze mnie czas serio... I tez sobie tyle razy obiecałam, że będę jedzenie zostawiać koło łóżka, jakieś sucharki, ale nigdy do tego nie doszło.

Ila nie ma u mnie znaczenia kiedy. Teraz całą ciążę nie biorę. Brałam rano to wymiotowałam, brałam do obiadu i do wieczora zwracałam na kilka razy, także nie wiem czy właśnie nie ten poziom żelaza w nich mi szkodzi.

Co do samego żelaza to tak samo, ostatnio zjadłam rano i na 4 razy zwracałam, kiedyś zjadłam do obiadu i do wieczora wymioty... Ale pisałam z Mamą Heli, że właśnie ma teraz to samo po tardyferonie, u mnie tak było i po tardyferonie i po sorbifer więc odpuszczam. Stawiam na dietę bo bez sensu bym się męczyła.

Ja tak nie umiem sprowokować wymiotów ale na początku ciąży owszem, jak już czułam, że mi bardzo źle i to kwestia czasu to siedziałam nad kibelkiem, czasem starczyło, że sobie przypomniałam jak śmierdzi smażona przez męża kiełbasa i już szło :p masakra.

O tak, płatki śniadaniowe albo te wafle ryżowe też super rozwiązanie. Ja sobie płatki czasem wrzucam do jogurtu naturalnego na taką małą przekąskę i też się fajnie sprawdzają  ;) 

Patrycja dokładnie, czasem tak gniecie i gniecie, że nie wiadomo co zrobić...a wymioty to nic przyjemnego, potem boli gardlo, przełyk, czasem nos... Ach, fajnie ze mnie w miarę oszczędziło w tej ciąży i nie było tego wymiotowanie za dużo 

A odnośnie przyjmowania żelaza to prawda, po południu jest dużo lepiej niż np na taki żołądek po nocy 

Ja nigdy w ciąży nie wymiotywałam ,ale mdłości miałam cały 1 trymestr. Lubiłam wtedy przegryźć parę krakersów.

Nigdy nie wymuszałam nawet przy grupie żołądkowej. Nie potrafię :) A czasem to okropne uczucie jak w żołądku gniecie ,a nie idzie.

Wymioty to nic przyjemnego. Ja znów miałam zawsze w pobliżu cornflakesy i podjadalam. I było lepiej. Zołza a kiedy bierzesz witaminy. Bo mnie bd mdliło jak brałam je z rana. A jak już po południu to nie wymiotowałam.

Ja tez nie wymieszałam to coś daje 

Oj ja nigdy nie wymuszałam wymiotów więc nawet nie wiem jak to zrobić. Femka a to tylko w ciąży czy ogólnie np przy jakiejś grupie żołądkowej tak robisz? 

ja nie potrafię wymusić wymiotów 

Dobrze , że taki sposób pomógł;) czasami warto sprowokować wymioty żeby później było lepiej.