Zęby w ciąży i krwawiące dziąsła

rena_cz też bym musiała się wybrać na kontrolę po ciąży, po coś mnie pobolewają niektóre te zęby i się boję trochę, żeby się nie zepsuły.

Aneczka myślę że to nie jest kwestia dbania bo sama mam bzika na punkcie dbałości o zęby a jest jak jest.. 

Aiisa to zazdroszcze Ci tak zdrowych zębów. Jakoś specjalnie o nie dbasz ?

Rena_cz i ja mam podobnie, mimo częstych kontroli zawsze coś małego jest.. 

Ja o dziwo w ciązy nic nie miałam do leczenia. Za tydzień mam wizytę i po ciąży i tych 4 miesiącach się okaże co tam słychać. Krwawień w ciąży też nie miałam.

Ja z mleczkami też nie miałam problemu. Pamiętam, że dość długo mi wypadały i wyrastały po nich że stałe. I mam podobnie do Reny, mimo dbałości o zęby i tak się zdarzy, że jakieś są do zrobienia. Generalnie w ciąży dziąsła mi nie krwawiły, ale leczyć trzeba było, w tym raz ze znieczuleniem.

Ja problemów z mleczakami nie kojarzę, ale teraz to jednak mimo dbałości o higienę i kontroli raz w roku to zawsze coś, nawet niewielkiego ale jednak do zaleczenia się znajdzie.

Ja akurat problemów z mleczakami nie pamiętam żebym miała ale 8d podstawówki zęby mi się sypaly po kolei i to chyba rodzinne bo moja mama miała ten problem a ja z synkiem też często odwiedzam stomatologa.