Opinie testerek edycji grudniowej programu testowego 2021: mata Sensory Toys

Ta mata to u nas strzał w 10! Wykonana z pięknego kolorowego materiału - czerwony, czarny, biały oraz szary. Mata bardzo dobrze się sprawdziła ponieważ posiada dodatkowo zabawki typu lusterko na które matka bardzo lubiła patrzeć,grzechotke z kuleczkami, kółeczko i kwadracik. 

Różne wzory na macie uczą dziecko i budzą bardzo duże zainteresowanie. Jest bardzo łatwa w rozłożeniu jak i złożeniu. Bez problemu można prać ją w pralce. Dodatkowo posiada także szelescik, piszczałkę co przyciąga duża uwagę mojej córki. Można dokupić książeczki sensoryczne w tym wzorze. 

Bardzo dziękuję za możliwość przetestowania tej pięknej maty 

Mata wykonana jest z miękkich materiałów ,grubych, co zapewnia dobrą izolację od podłogi. Różne faktury, jak i barwy z pewnością zaciekawią każde dziecko. Mata może być stosowana w 3 wersjach, jako kojec, klasyczna mata z pałąkami, jak i bez nich. Możemy więc dostosować ja do naszych potrzeb. Zabawki można odpinać i dać dziecku do zabawy. Kontrastowe barwy, szeleszczące elementy na pewno skłonią dziecko do aktywności. Wykonanie jest bardzo dobre i myślę, że posłuży wiele miesięcy.

Mata sensoryczna Sensory Toys jest mięciutka i przyjemna w dotyku. Ponadto wykonana jest z przyjaznych dziecku materiałów, o różnych fakturach, które świetnie rozwijają zmysły dotyku maluszka, w czterech kontrastowych kolorach - białym, czarnym, czerwonym i szarym. Grubość materiału doskonale izoluje maluszka od chłodnej podłogi. Dziecko może swobodnie zająć się poznawaniem świata. 

Dużym atutem jest możliwość postawienia boków maty, co czyni ją produktem wielofunkcyjnym, może pełnić również funkcję kojca, maty z pałąkiem bądź klasycznej maty.

Mata posiada zabawki, które mają za zadanie przykuć uwagę maluszka. Świetne wzory, odpinane lusterko, elementy interaktywne: grający, szeleszczący, piszczałka, grzechotka skupiają uwagę malucha i rozwijają jego zmysły.
Dużym plusem jest łatwe utrzymanie maty w czystości. 

Ponadto jest możliwość dokupienia i dołączenia do maty zabawkek z kolekcji sensory toys.

Ja matę oceniam na 5 z plusem. Mata okazała się wyprawkowym must have.

 

Sensoryczna mata do zabawy Sensory Toys 

Mata jest solidnie wykonana, z różnych materiałów - gładkie, minky, w czterech kontrastowych kolorach - biały, czarny, czerwony, szary. Jest miękka, z grubszymi zewnętrznymi częściami, co sprawia, że dziecko ma dobrą izolację od podłogi. Choć przyznam, że syn gdy leżał na niej dłużej to był zgrzany i miał spocone plecy. 

Boczne części maty posiadają wszyte sznurki, które po ściągnięciu i związaniu umożliwiają przekształcenie maty w kojec o grubszych, stabilnych bokach. Jest to super opcja do ćwiczenia podnoszenia główki dziecka.

Mata ma wszyte tasiemki w różnych kolorach a także kilka zabawek - element grający, szeleszczący, piszczałkę, grzechotkę oraz małe lusterko. Montując do maty pałąki mamy kolejne możliwości zabawy zawieszkami, są to: gryzaki, szeleszczące pluszowe wstążki, grzechotka z lusterkiem, szeleszczącymi częściami i tasiemkami. W zestawie jest także lusterko zapinane na rzepy, które można montować według własnego uznania. Za duży plus uważam sposób mocowania pałąków - w czterech miejscach są otwory na ich przełożenie i zaczepienie od spodu. Dzięki temu plastikowe zaczepy nie przeszkadzają dziecku w zabawie a pałąki nie odskakują odczepione przez przypadek przez dziecko.

Mata jest łatwa w utrzymaniu czystości. Choć producent nie zaleca prania w pralce a jedynie przemywanie szmatką, to ja swoją wyprałam w 30 stopniach, na najmniejszych obrotach wirowania i mata jest jak nowa, nic się nie zepsuło, wszystko gra tak jak grało.

Zdjęcia maty oraz krótki filmik można zobaczyć na moim blogu: https://kawauzolzy.blogspot.com/2021/09/zabawki-sensoryczne-sensory-toys-canpol.html?m=1

Mata Sensory Toys wykonana jest z dobrej jakości materiałów w kontrastowych (czerwonych, białych, szarych i czarnych) kolorach, które przyciągają uwagę dziecka. Na uwagę zasługuje również jakość wykonania maty oraz jej łatwy montaż. Dzięki temu że jest gruba można ją kłaść bezpośrednio na płytki bądź panele, ponieważ dobrze chroni przed zimnem. Mata składa się z 2 solidnie wykonanych pałąków na której przywieszone są zabawki. Największą frajdą dla dziecka jest duże lusterko, które może służyć jako osobna zabawka lub zostać przyczepione do pałąków. Mata zawiera 6 małych kółeczek, które w naszym przypadku zmobilizowały dziecko do obrotów na brzuszku wokół własnej osi. Każde kółeczko stanowi inną atrakcję, mamy tutaj lusterko, szeleszczący materiał, pudełeczko z kolorowymi kuleczkami, piszczałkę oraz mini urządzenie z melodyjką. Kolejnym plusem maty jest możliwość użytkowania jej na 3 sposoby: jako tradycyjna mata z pałąkami z zabawkami, sam dywanik oraz mini basenik (dzięki zamontowanym sznureczkom posiada możliwość podniesienia boczków). Dzięki temu mata może być użytkowana przez dziecko przez dłuższy okres czasu. 

Osobiście jesteśmy bardzo zadowoleni z możliwości przetestowania tej maty!

Mata swoimi kontrastowymi wzorami bardzo przyciąga uwagę mojej córki a jednocześnie rozwija jej zmysł wzroku. Różne faktury materiałów i równomierne rozmieszczenie zabawek na macie sprawiają, że córka chętnie na niej się bawi a największą uwagę przyciąga grzechotka, którą na różne sposoby próbuje tak jakby "ściągnąć" z maty. Dodatkową atrakcją dla nas jest duże i odpinane lusterko, które można zaczepić lub położyć w dowolnym miejscu. Dla mnie ważną zaletą jest to, że mata jest taka gruba, bo mogę ją położyć na ziemi zarówno na płytkach jak i panelach a córka ma zapewnioną izolację od ziemi i może bawić się w każdym miejscu. Podoba mi się również to to, że mata na brzegach posiada takie jakby poduszki, gdyż moja córka bardzo często ma odruch, że siedząc przewraca się na plecki a dzięki temu, że mata jest taka gruba amortyzuje jej upadki a ja nie muszę obkładać dookoła ją poduszkami lub cały czas przy niej siedzieć tylko ma swoją przestrzeń i swobodę do zabawy. Z kolei wypełnienie maty sprawia, że mata podczas ruchów dziecka nie podwija się ani nic się nie zwija.

Mata, która posiada w sobie formę kojca sprawia, że mata rośnie razem z dzieckiem i może posłużyć na wiele miesięcy. Formę kojca można uzyskać w szybki i łatwy sposób związując ze sobą poszczególne boki a dziecku można urozmaicić zabawę np. poprzez wsypanie do środka piłeczek lub innych zabawek.

Uważam, że mata jest bardzo starannie wykonana, dopracowany każdy detal i co najważniejsze bezpieczna. Jest to jedna z najlepszych mat jaką do tej pory posiadaliśmy. 

Mata Sensory Toys moja opinia

Mata wykonana jest z miłych w dotyku materiałów, o różnej fakturze, jest mięciutka i odpowiednio gruba. Ma kontrastowe kolory, które niewątpliwie przyciągają i stymulują wzrok dziecka. Dziecko chętnie na niej leży i bawi się elementami wszytymi w matę, które są ciekawe, bo wydobywają się z nich różne dźwięki: szeleszczą, grzechoczą, piszczą. Ciekawe są również zabawki wiszące, po które dziecko sięga leżąc na pleckach, jak i również lusterko, które zachęca do leżenia na brzuszku. W późniejszym czasie bardzo przydatna może się okazać możliwość złożenia maty w kojec dzięki sznureczkom, które są wszyte w matę. 

Mata edukacyjna Sensory Toys

 

Mata jest łatwa w montażu. Obrazki na kartonie bardzo pomocne i raz dwa już wiedziałam jak się montuje pałąki, że trzeba ściągnąć troczki by zrobić kojec. 

Już na pierwszy "rzut oka" widać, że został tu przemyślany każdy szczegół, każdy element. Mata przede wszystkim jest gruba i mięciutka. Sam jej środek - to materiał minky, mięciutki i milutki i śmiało możemy położyć tam dziecko a nic nie będzie je uwierało. Po obwodzie środka elementy - szeleszczące, pozytywka, grzechotka, piszczałka. Mata posiada dwa pałąki do których możemy przymocować zawieszki z zestawu, ale też i inne zawieszki które mamy w domu. Zawieszki możemy dać dziecku do rączki, zaczepić jedna o drugą. Jest jeszcze duże lusterko, które przypina się na rzepy, więc można doczepić je na każdej wysokości pałąka (za co duży plus) , ale też można doczepić np. do rączki nosidełka, czyli wykorzystać nie tylko przy macie. A wszystko to w kontrastowych kolorach - białym, czerwonym, czarnym i szarym.

 

Na własne ryzyko wyprałam ją w pralce. Zawsze robię tak z nowymi materiałowymi przedmiotami z którymi będzie mieć kontakt mój niemowlaczek (nawet jeśli tak jak  tu - są elementy grające). Nic po praniu z matą się nie stało - pozytywka gra, kolory nie pofarbowały, boki kojca -  taka sztywniejsza gąbka się nie odkształciła ani nic. 

 

Polecam bardzo matę. Jest przemyślana i wielofunkcyjna. Będzie nam długo służyć od pierwszych dni maluszka: jako mata z pałąkami, następnie jako kojec i już po zdjęciu pałąków jako po prostu mata pod "plac zabaw" .