OWOCE I WARZYWA

Taki robot fajna sprawa ja tez przy dziecku non stop latam z odkurzaczem na szczęście kiedys kupilam sobie taki bezprzewodowy wiec nie muszę za kazdyn razem rozkładać tylko przejade szybko gdzie mi trzeba i z głowy a ja lubię i cenie sobie porządek ja raczej z tych jak które chodzą za dzieckiem i pilnują zeby bylo ogarnięte na bieżąco albo przeze mnie albo uczę stopniowo syna ze gdy skończy się czymś bawić to trzeba ogarnąć wiaodmo ze czasem odpuszam nie jest idealnie i nie latam z białą rękawiczka ale lubię jak jest w miarę ogarnięte co do ubrań ja zawsze robiąc porządki w szafie daje ciuchom których nie noszę 2 szansę gdy przy kolejnych takich porzadkach widze ze jednak tego nie zalozylam przez ten czas to już nie ma kolejnej szansy i sie pozbywam

Tak jak mówisz mazią bez sensu trzymać, ale ja zawsze sobie komentuje... Że w sumie fajny ten ciuch, nigdy go nie miałam na sobie, ale może może...  I tak oto zostawiam :( 

Ja osobiście mam dużo koszulek sportowych obrendowanych jak trenowałam w squasha i teraz też zajmują one pół szafy ale nie mam serca ich wyrzucać :( 

my jak się w końcu umeblujemy to robota sobie tez kupimy bo ja odkurzam codziennie, a czasem dwa razy ;/ uroki posiadania psa i jasnych paneli w salonie ;/ akurat właściciele je wymienili przed sprzedażą to juz nowych nie dawaliśmy bo po co skoro są nowe w jednym pokoju. No ,ale że jasne a pies czarny no to wszystko widać , więc odkurzam codziennie 

taki robot to jednak wygoda 

Madzia oj tak to teraz będzie ciężko Tobie i małemu bo to duża zmiana dla Was. Mój też na zmiany pracuje więc jak długo jest w domu to potem jest hardcore wrócić na dobry tor .

My selekcję robiliśmy już przy przeprowadzce to też mnóstwo rzeczy się wywaliło . 

U nas robot sprzątający lata po mieszkaniu praktycznie codziennie. Dobrze, że też mopuje podłogę więc chociaż takie rzeczy odchodzą od sprzątania :) 

Mazia no długie L4 i od środy wraca więc ciężko będzie się przestawić na samotne popołudnia i nocki bo on na zmiany pracuje. 

Ja też zawsze miałam dylemat z ciuchami ale teraz się cieszę że tyle wywaliłam. Muszę jeszcze części zrobić zdjęcia i wystawić na olx. Może coś sprzedam.

Ja się staram sprzątać na bieżąco więc w weekend z reguły jakieś kurze i mycie podłóg zostaje. 

Wiadomo nic tak nie działa jak wizyta gosci. Ja też staram się w piatki po pracy sprzatać , kiedys robiłam to w sb ale teraz juz mi szkoda czasu. I lepiej psychicznie człowiekowi, chociaz fakt cenie sobie robota samosprzatającego.