Dieta (168 Wątki)
Do tej pory każdą wodę, którą podawałam dziecku - filtrowaną lub źródlaną - wcześniej przegotowywałam. Zastanawiam sie od kiedy można zacząć podawać dziecku wodę "surową" nie przegotowaną. Oczywiście nie prosto z kranu tylko przefiltrowaną, źródlaną bądź mineralną. Czy taka woda może dziecku zaszkodzić?
2020-07-23 13:36
Aneczka to ja właśnie tak samo. Raczej to "męskie zadanie " ale czasmi przy okazji też wezmę :D
2020-07-23 00:03
Ja mam 2 kosze w domu jeden na pampersy drugi na ogólne a papier i plastik na balkonie segreguje.
2020-07-22 22:01
U mnie mąż przeważnie smieci wynosi. Ale i ja czasem chwyce jak wychodzę z córeczką na spacer
2020-07-22 11:25
PattMaz też nie lubię wynosić śmieci ale na szczęście to mój facet jakoś się tak utarło że jets za to odpowiedzialny najczęściej.
Ale współczuję bo ja na parterze mieszkam więc tak daletgo nie mam
2020-07-22 11:12
Ja też mam kosz z przykrywką to tak później nie śmierdzi. Akurat nasz kosz jest zamykany na klucz i jest tam pilnowana segregacja także u nas nie ma bałaganu i to mi się właśnie podoba. Bo nie wiem jak u was ale u mnie za śmieci do czynszu z roku na rok płaci się coraz to więcej.
2020-07-22 08:55
My co drugi dzień śmieci wyrzucamy, mamy pod zlewem z przykrywka i nic nie śmierdzi, czasami codziennie . A z dzieciaka mam tylko pampersy , tez co drugi dzień, bo teraz tylko sika, a kupę robi raz na 3 dni , także nie jest źle
2020-07-21 22:45
A mnie te zsypy w blokach przerażają. Jak mieszkałam w wiezowcu to tak nie lubiłam tam chodzić. A śmieci teraz przy dziecku to codziennie pełen wór i to śmierdzący.
2020-07-21 21:33
Jak ja nie lubię wyrzucać śmieci mam klucz i z 9 piętra muszę winda na dół do tego jeszcze kawałek do śmietnika który wiecznie się zacina zamek szarpie się z tym za każdym razem.. Jak był zsyp to chociaż mieszane miałam z głowy a z resztą leciałam a teraz mieszane zawsze dobijam nraz na tydzień do 120l worka i popylam z tym siłownia z głowy a przystanek co 2kroki
