Rozszerzanie diety - dziecko \"mówi\" NIE

U mnie nie ma znaczenia czy pierś czy obiad pierwsze. Jak ktoś coś je, to synek jest obok w dwie sekundy. Nigdy się chyba nie może najeść. A cyca uwielbia i tak.

To my będziemy musiały jeszcze podawać najpierw pierś bo z obiadkami narazie kiepsko nam idzie. 

Patka nie jestem w stanie określić czasowo, myślę że około miesiąca, nie dłużej. jak już chętnie jadł obiadki to nie podawałam piersi przed tylko ewentualnie po posiłku.

Meg i długo tak to trwało za nim mleczko z piersi zastąpił innym posiłkiem? 

Uważam tak jak pisze Pati. Dziecku najpierw powinno podawac pierś, a potem posiłek. Jak jeszcze kp to u nas wyglądało to tak że po posiłku synek miał drzemkę i posiłek jeszcze zajadał piersią, podczas kp też usypiał. 

Ja jak karmiłam mm to podawałam między posiłkami najpierw żeby spróbowała a później zastępowałam mleko obiadkiem czy deserkiem.

Monia teraz córka ma 7 miesięcy i najpierw daje jej cycusia a później proponuję coś innego chociaż z tym to różnie bywa i myślę że do roku czasu to na pewno nam tak zejdzie. Synek natomiast był na mm więc najpierw dawałam mu obiadek czy kaszke lub coś innego i najwyżej po tym jak się jeszcze domagał to dawałam mleko 

Monia, powinno się tak do pierwszego roku robić z założenia, bo to mleko do tego czasu powinno być podstawą. Przyznaję, że u mnie to z tym ciężko, bo synek lubi sobie często popić mleczko i nie mamy takich stałych godzin karmień. Jednak, że często ssie cyca, to nie boję się, że za szybko mi się odstawi jak przed posiłkiem innym nie dam mu cyca.