Dieta (166 Wątki)
Rozszerzanie diety - dziecko \"mówi\" NIE
Data utworzenia : 2018-10-10 15:02 | Ostatni komentarz 2020-07-24 23:13
Mamusie, moja córka już prawie ma 6 miesięcy, od 5 dni rozszerzam dietę. Zaczęłam 3 dni cukinią, kolejne trzy ziemniak (dzisiaj przypada drugi dzień ziemniaka). Pierwszy dzień - zaskoczenie - było nieźle. Drugi - niezadowolenie, trzeci - rozpacz. Postanowiłam spróbować ziemniaka - również płacz. Czy niektóre dzieci mogą tak reagować? Czy może zrobiłam coś nie tak? Córka jest za każdym razem około 30-40 minut po mleczku, wyspana, wybawiona i zadowolona w czystej pieluszce. Ma swój śliniak, z łyżeczką się już oswajała. Czy miałyście podobny problem? Jak sobie z nim poradzić?
2020-06-11 23:30
Nie macie się co przejmować. No mój akurat jest taki długi i szczuplutki więc nie zdarzyło mi się żeby ktoś powiedział że pulpeciki. Ale on taki był od początku więc poprostu twierdzę że taka jego natura i choćbym wpychała mu nie wiadomo co to i tak nie będzie grubszy
2020-06-11 22:28
DoNiWe moja za chwilę będzie miała 9 miesięcy i też nosi rozmiar 74 więc chyba wychodzi na to że normalnie :)
Nie przejmuje się takim gadaniem do kiedy takie teksty nie obrażają mnie lub dzieci ;)
2020-06-11 21:00
Paatka ja mam tak z tesciowa...dla niej moja córka jest zawsze gruba i ciężka a w rzeczywistości tak nie jest. Ma 9 miesięcy a rozmiar 74.z początku mnie to irytowało a teraz to puszczam mimo uszu.
Córka je tyle ile potrzebuje i też nie wpycham jej na siłę.
2020-06-10 23:50
Monia a najśmieszniejsze jest to że jak ktoś widzi moja malutką to mówi że właśnie grubasek a doktorka zaś że słabo na wadze :D w każdy bądź razie nic jej na siłę nie wpycham i nie zamierzam :)
Magicznypazur mój synek był takim niejadkiem jak teraz córka więc zdążyłam przywyknąć i też właśnie lubi sobie spędzić czas przy cycu
2020-06-10 22:06
Mój synek jadł wszystko co mi przygotowałam. Pamiętam, że nawet szpinak mu do zupki dorzucałam, taki z ogródka ;) Wszystko wcinał. Zaś córcia to niejadek jest. Na razie mocno wybredna, a przy ząbkowaniu to już w ogóle... Najlepiej doiłaby tylko cyca.
2020-06-09 23:55
Patka nie masz się co stresować. Ja też trochę się martwiłam ale teraz stwierdziłam że taka jego natura i poprostu nie będzie nie wiadomo ile przybierał. Przyjęło się tak dziwnie że dzieci małe to takie pulpeciki i wtedy są zdrowe, dobrze przybierają. Moim zdaniem to nie kęs t wyznacznik tego że dziecko się zdrowe i dobrze się rozwija. Wiadomo też że trzeba to kontrolować ale w ramach rozsadku
2020-06-09 23:39
Pamiętam że raz doktorka stwierdziła że trochę mało przybiera i że powinna na jedno karmienie jeść chociaż 150 ale do dzisiaj wydaje mi się ze tam coś z jej waga było nie tak. Od tamtej pory zaczęły się nasze problemy dopiero z karmieniem bo zaczęłam jej odciągac żeby zjadała to 150 ml a ona i tak miała w nosie zjadła tyle ile potrzebowała i koniec kropka. Ogólnie jest pogodnym zadowolonym i pełnym energi dzieckiem a że trochę mniej je niż na puszce napisane to taki jej urok. Nie zauważyłam żeby z racji tego ze mniej je było z jej waga nie tak. Byliśmy na szczepieniu w 7 miesięcu życia to przekraczała normę która powinna przybierać więc wszystko jest ok
2020-06-08 09:53
Mój starszy syn był takim niejadkiem i kontrolowaliśmy te przyrosty. z młodszym nigdy nie było problemu. U niego kontrolowaliśmy wagę tylko w szpitalu (wcześniak), ale przyrosty były bardzo dobre i do dzisiaj nie ma problemu z jedzeniem.