Śpiworek, kocyk czy kołderka, czyli czym najlepiej okryć niemowlaka

Nelia po prostu wszystko wcześniej się u nas odbywa :) o 17 jest kolacja i potem koło 17:40 kąpiel i po kąpieli domaga się już cyca i zasypia :) Finalnie 18:30 już śpi. Też kiedyś później chodziła spać ale niedawno jej się przestawiło i jeszcze ta zmiana czasu... Nieraz nawet wcześniej potrafi zasnąć i nie ma przez to kąpieli. Dla mnie to jest super, że tak wcześnie chodzi spać bo mamy cały wieczór z mężem dla siebie, gdyby poszła spać o 22 to ja bym nie miała w ciągu dnia ani chwili dla siebie bo też idę spać o 22 

to u mnie maż też taki gorący 

O 18 zasypia na całą noc? I nie je już kolacji? To o której u was jest kąpiel? Moja jak zrobi sobie tak późno drzemkę to i tak obudzi się ok 21-22 i później nie może zasnąć do północy.

Tyle, że pewnie cieżko się wstaje rano, ale zawsze południe wolne:) 

u mnie też mąż robi za kaloryfer;P

Dokładnie :) więc fajnie, że miał taką możliwość :) 

Zawsze macie więcej czasu dla siebie 

TerazmMamma to faktycznie teraz ma lepsze godziny pracy. i połowe dnia możecie spedzić razem. Zawsze coś tam możesz jeszcze popołudniu ogarnać jak mąż wróci. 

U mnie mąż też często robi za grzejnik. Jak mi zimno to też zakładam skarpetki i w nich śpię.