Rozwój i wychowanie (173 Wątki)
1572 Odsłony
87 Komentarze
Czy macie jakieś sprawdzone sposoby? Mam 6 latke i 4 latka i teraz czekają na braciszka. I bardzo nie mogą się go doczekać.
2023-04-29 09:59
Oj zagadza się. Jak człowiek się spieszy często jakieś nieprzewidziane sytuacje są. Dzieci wyczuwają nasze zdenerwowanie i sa też zdenerwowane i o wszystko awanturę robią. Nie ta bluzka. Tego nie zjem. Itp...
2023-04-29 00:00
I potem gdzieś podświadomie dochodzą nerwy i inne złe emocje i cały dzień się robi stresujący dla wszystkich :( :( szkoda, że nie można w takiej sytuacji np zadzwonić do szefa i powiedzieć "słuchaj, mam awarię w domu, będę pół godziny czy tam godzinę później" no i idealny szef by odpowiedział "no jasne, rozumiem, też mam dzieciaki. do zobaczenia i powodzenia" :)))
2023-04-28 17:03
Paulina zgadzam się. Ile razy chce coś zrobić na szybko bo czasu mało to moja młoda to wyczuwa i zamiast szybciej to wszystko idzie bardziej opornie
2023-04-27 21:18
Oj tak, a dzieci wyczuwają nastrój lepiej niż termometr pogodę :O i potem zamiast coś przyspieszyć to nerwy wszystko opóźniają niestety :(
2023-04-26 21:02
człowiek jeszcze bardziej się denerwuje jak dziecko nie współpracuje
2023-04-26 15:08
Dobrze jeżeli dzieci wstydzą się bo szybciej mogą wtedy nauczyć się niektórych manier zwracając uwagę na to co powiedzą inni. Przed pracą to wiadomo każdemu spieszy się i takie buntujące się dziecko wcale nie ułatwia..
2023-04-26 14:19
Patrycja gratuluję cierpliwości ;) kuzynka miała problem z synem (5 lat) i też nie chciał się przebrać z piżamy, więc kazała mu zjeść śniadanie, pomogła się umyć itp, a on że idzie dziś w piżamie do przedszkola i koniec. A że też już było mało czasu, a ona do pracy, więc zapakowała do reklamówki wszystko na zmianę i pojechali. Młody wszedł na pewniaka do przedszkola, że będą mu dzieci zazdrościć, ale coś tam usłyszał od jakiegoś chłopca, na zasadzie, ze jaki głupi że w piżamie, że w piżamie się śpi a nie chodzi do przedszkola i o mało się nie rozpłakał. Kuzynka mówi, mam ubrania w reklamówce, chodź się przebrać do łazienki i z nim poszła i od tego czasu nie ma problemu z ubieraniem się do przedszkola ;)
Ale z drugiej strony dobrze że się nie rozpłakał i że potem jeszcze chciał tam zostać
2023-04-25 19:37
U mnie jak córka miała 3 lata i miała się ubierać do przedszkola to robiła mi niezły cyrk. Co jej naszykowałam to mówiła ,że tego nie ubierze. Gdy jej pozwoliłam ubrać coś innego ,to przed samym wyjściem wymyślała ,że jednak one chce coś innego. I specjalnie takie zagrywki robiła a czas mijał i zawsze w stresie ,że zaraz się spóźnimy.
