Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Czy dużo nosicie na rękach?
Data utworzenia : 2022-07-21 15:00 | Ostatni komentarz 2024-04-22 12:10
Wątek edytowany: 2022-07-21 15:02
Wiadomo, zależy to od dziecka. Wiem, ze niektóre dzieci są nieodkladalne. Ja nosze mała w ciągu dnia na rekach ileś razy, czasami po prostu się tego domaga. Potrzebuje bliskości i ją dostaje. Ale czy wariować i nosić/ trzymać dużo w momencie, kiedy dziecko się jakoś specjalnie o to nie ubiega? Chodzi mi o budowanie więzi. Gadanie do dziecka, gdy leży tez chyba buduje relacje (?). W ciągu dnia mała leży w koszu mojżeszowym , na rozłożonym kocyku na narożniku, no i czasami ręce. Mała ma 2 miesiące. Wcześniej nosiłam wiecej, nachylalam się do niej i w pewnym momencie strasznie zaczęły bolec mnie plecy.
2022-08-07 20:27
ja córki nie chciałam przyzwyczajać i się udało nie musiałam nosić. Młody od początku był sporo nosozny bo jego kolki to był kosmos, takze dalej to jego ulubiona forma relaksu :)
2022-08-06 20:23
A co tam nosic nie nosic;)
Maluszki jesli potrzebuja sie przytulić uspokoić w rekach mamy to widocznie tego im teraz potrzeba;)
My mlodszej mielismy nie lulac miala usypiac sama ;) w efekcie usypia na rekach ;) jeszcze potrafi mruczec ze źle nie tak bujam ;D
Bliskosc mamy czy taty dla takiego malucha jest wazna i czemu z tego rezygnowac;) tyle ze potem sie przyzwyczajaja i takie koala przyczepione do rak mamy ;)
2022-08-06 12:14
Moja bardzo lubi być na rękach, albo chociaż leżeć koło mnie. Noszę ją dużo chociaż nie chciała bym przyzwyczajać.
2022-07-28 20:59
Mój strasznie dużo chciał na rękach nawet teraz jak już chodzi czasami kręgosłup aż daje popalić
2022-07-27 22:33
Wiecie ja się bałam że też przyzwyczaję do ciągłego noszenia. Ale teraz po roku jak już sam popyla na czworakach to coraz mniej się chce nosić.
2022-07-27 17:29
Ja nosiłam często synka i się przyzwyczaił później jak by starszy nie szło go do wózka odłożyć na dłuższą chwilę .
2022-07-27 11:34
Ja nie nosiłam jakoś bardzo dużo, chyba tyle ile tego potrzebowała i wymagała:p
2022-07-26 09:49
A ja cóż myślę że nosiłam niewiele bo tylko wedle potrzeby po karmieniu do odbicia i odkładałam dużo mówiłam do synka i glaskalam był dotyk ale nie noszenie:) nigdy nie miałam mocnych rąk a poza tym też uważam że się przyzwyczaja