Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Czytanie
Data utworzenia : 2020-03-09 23:45 | Ostatni komentarz 2024-05-03 20:29
Dziewczyny jeśli jest już taki wątek odeślijcie mnie bo niestety nie działa mi lupka.
Od kiedy zaczęłyście czytać swoim dzieciom? Jeśli czytacie to co najczęściej ? Czy warto czytać jak dziecko jest malutkie? ( kilka Miesięcy)
2020-06-14 22:34
Ja dlatego staram się jeździć jak najwięcej, by pokonywać swój strach... Ale wiem, że teraz jeżdżę za rzadko i powiem szczerze ze jak w moim mieście są w miarę podstawowe znaki, tak jak bym miała pojechać do większego miasta to masakra. Chyba bym musiała przyswoić znaki drogowe na nowo :)
2020-06-14 22:24
Ja chciałabym mieć tyle odwagi, żeby po Warszawie jeździć bez większego stresu ale wiem ,że raczej na marzeniami się skończy i ta rola zostanie dla męża.
2020-06-14 08:10
Ja ogólnie lubię prowadzić samochód ale w dalekie nieznane trasy to zazwyczaj mąż prowadzi chociaż kilka razy się zdarzyło że i ja jechałam. Tylko że ja to chyba taka panikara jestem.
2020-06-13 22:41
U nas mąż prowadzi samochód. A ostatnio ok 35 km do dziadków pojechaliśmy
2020-06-13 22:00
My dziś z mężem wróciliśmy z długiej podróży od dziadków i pojechaliśmy ok 10km do teściowej jeszcze i jak wracaliśmy zostało ok 5km i mowie do męża mam ochotę jechać autem a ten od razu pierwszy zjazd stacja to się przesiadamy i po prawie 2latach przerwy jazdy autem dziś się odważyłam i owszem zgasł mi ją panika ręce się trzęsą a maz do mnie spokojnie odpalił i mówi niczym się nie przejmuj spokojnie najważniejsze że jedziesz.. A ja zonk bo niedzielny kierowca wkoncu usłyszał mile słowa z ust mego męża haha
2020-06-12 22:38
Monia, podziwiam.Ja raczej bym wymiękła i nie odważyła bym się.Super ,że się udało bez większych problemów dojechać szczęśliwie.
2020-06-12 10:30
Monia , gratulacje ! Ważne że bezpiecznie dojechaliście do celu, teraz możesz wypoczywać i cieszyć się piękna pogodą :D l
2020-06-11 23:34
Dziewczyny dałam radę. Siedem i pół godziny każdy z przerwami dłuższymi ale szczęśliwie dojechaliśmy i powiem wam że fajnie mi się jechało.
Natalia tak to prawda są takie okulary bo mój mąż je ma.
Nie cierpię jeździć w dużych miastach i nie toleruje tego chamstwa ludzi na drodze. Na szczęście tutaj nie jechalismy przez duże miasta. Bo tak bym dostała białej gorączki. Ani nie mogłabym mieszkać ani jeździć w dużym mieście