Rozwój i wychowanie (173 Wątki)
8430 Odsłony
230 Komentarze
Hej mamusie, dawno mnie tu nie było. Przychodzę do Was z prośbą o poradę.. Córka ma 21 miesiecy. Zdecydowałam że już czas pożegnać przyjaciela - smoczka. Pierwszy dzień był super. Na drzemce co prawda zasnąć nie mogła ale wieczorem bez smoka zasnęła bez problemu. Myślałam że to na tyle i.. ze juz po odsmoczkowaniu. Niestety, nie miałam racji. Drugi dzień był porażką. Wstała o 7.30. Caly dzień nie spała, dopiero po 23 padła. Trzeciego dnia opuściłam, widzialam ze to dla niej zbyt duży stres. Doradzcie mi kochane.. jak bez stresu i płaczu odzwyczaić dziecko od smoczka? Tłumaczenie że piesek zjadł didi nic nie pomagało, myślę ze jest jeszcze za mała by to zrozumieć i w ten sposób pogodzić się z utratą smoczka. Za nami również próba z odciętą końcówką. Z przerażeniem patrzyła na smoczek i z rozpaczą próbowała jednak go possać.. a później denerwowała się i rzucała nim. Namawiałam ją także by go wyrzuciła do śmieci i owszem, wyrzuciła a potem byla histeria gdy nie pozwolilam go wyjąć... Macie jakies sprawdzone sposoby?
2022-11-29 17:21
też myślę że to najlepsze rozwiązanie
2022-11-28 20:30
Tez tak uważam raz zabrać i nie pokazywać
2022-11-24 12:28
no jak sie raz zabierze to juz nie ma odwrotu bo tylko pogorszy się sytuacje. Raz zabrany smoczek znika na zawsze, dziecko poteskni na chwile i zapomni. u nas tak było i po kilku dniach zapominały o smoczku.
2022-11-15 20:49
Pina trzeba być nieugietym, bo jak raz podasz to później będzie tylko gorzej :(
2022-11-14 23:19
często jednak tak jest że się uginamy
2022-11-12 11:03
Trzeba jakoś przetrwać...niedługo całkiem zapomni.
2022-11-11 20:31
Pina super że jesteś konsekwentna. Tak jak mówisz teraz nie możesz się ugiąć bo to nic dobrego nie przyniesie. Młody w końcu zapomni i będzie lepiej
2022-11-08 06:16
U nas odsmoczkowanie mialo miejsce jakies 2 tygodnie temu wydawało by się że obeszło się bez echa jednak ja jako mama widzę te momenty ze mały przezywa juz coraz rzadziej ale budzi się w nocy niby nie pytam ale z przyzwyczajenia ciumka ustami szukając smoczka dopiero jak się zorientuje ze juz go nie ma wtedy kładzie się z powrotem spac bywają ciężkie sytuacje typu histerię jakies akcje wczoraj np mały zrobił nam ogromną akcję w sklepie bo nie chciał przymierzyć butów zimowych zawsze w takiej sytuacji pewnie na uspokojenie poszedł by smoczek u nas skończyło się na tym że butów nie przymierzyl ludzie się patrzyli ale tym akurat najmniej się przejmuje szedł potem z nami po reszcie sklepów i robil wielka akcję bo rozrzalil sie do tego stopnia gdyby miał smoka pewnie moment i było by po problemie ale teraz już się nie ugne to już moment kiedy trzeba go pożegnać a mały niestety musi się uczyć ze sa pewne zasady ii nie można robić takich akcji
