Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Zwierzęta w domu
Data utworzenia : 2021-04-09 12:29 | Ostatni komentarz 2024-03-22 12:16
Drogie mamy,
Jestem nie tylko mamą małego chłopca, ale też zdecydowanie jestem kocią mamą. Pierwszy kotek pojawił się w naszym domu jeszcze zanim zaszłam w ciąże, a drugi już po porodzie. Jestem tego zdania, że dziecko powinno się wychowywać od małego ze zwierzątkami. Kotki póki co są przyjazne dla synka, ale zaczynam się troszkę obawiać co to będzie jak mały zacznie chodzić i gonić zwierzaki. Na pewno będzie wesoło. :D
A jak to u Was wyglada? Macie jakieś zwierzęta? Jeśli tak to podzielcie się swoimi doświadczeniami. Może macie jakieś ciekawe historie z Waszymi dziećmi i zwierzętami w roli głównej. ;)
Jak myślicie, jak zwierzęta domowe wpływają na rozwój i wychowanie dziecka? <3
2021-04-12 22:23
Ciekawe tylko jak zwierzęta zareagują na pojawienie się nowego członka rodziny. Zwłaszcza takiego małego. A później ile będą miały do nich cierpliwości
2021-04-12 21:51
Wiadomo, obcych kotów tez bym wolała unikać, ale skoro swoje mam w domu od małego i wiem, że są zdrowe i nigdzie z domu nie wychodzą to nie ma się czego bać ;)
2021-04-11 22:21
Mazia dokładnie właśnie ja też tak robię. Wolę dmuchac na zimne zwłaszcza ze nie przeszła tej choroby a mam ciocie co poroniła przez to więc wolę uwazac
2021-04-11 20:13
Ja to się zawsze obawiam jak do kogoś idę,a posiada koty tzn teraz w ciąży. Normalnie bym już miała na kolanach takiego sierściuszka, ale teraz omijam szerokim łukiem
2021-04-11 19:47
Najwięcej toksoplazmozy gołębie i koty słyszałam że roznoszą
2021-04-11 13:31
Właśnie tez słyszałam o toxoplasmozie, ale lekarz mnie uspokoił, ze tym się prędzej da zarazić z surowego mięsa niż od swojego kota, którego ma się w domu od dawna i nie wychodzi na dwór. Mówił tylko, ze jak mam byc spokojna to lepiej, zeby na czas ciąży ktoś inny zajął się sprzątaniem kuwety i oczywiście badania miałam robione. ;) Kot od małego przychodzi do mnie spac, przytula się i nie miałabym serca mu na to nie pozwalać, ale mam taka sytuacje, że syn śpi w łóżeczku od małego więc jestem spokojna :) A w dzień nie raz leżą razem na łóżku koty i syn i nic się nie dzieje, mały jest nimi bardzo zainteresowany i na ich widok aż się trzęsie, dlatego się trochę obawiam jak zacznie chodzić i je gonić, wiadomo oczy do okoła głowy :D Zastanawiam się tez jak to jest z alergią, czy można jej dostać później? Byłabym załamana jakby synuś dostał alergii na kocią sierść.
2021-04-11 09:55
Ja mam przeciwciala czyli toxoplasmoza juz za mną a pies w łóżku będzie leżał tak jak synek ☺
2021-04-10 22:46
Ja jestem za tym żeby dziecko miało kontakt ze zwierzętami. Jeśli ktos ma w domu to ok rozumiem ale u mnie nigdy nie bylo psa czy kota w domu i wirm ze napewno nie bedzie.teraz będąc w ciąży od kotów jestem daleko bo sie nasłuchałam o toxoplazmozie i wolę się wystrzegać. Mamy dwa psy na dworze ale duże ale synek chętnie do nich podchodzi. Jesli jesteśmy u kogoś i jest pies tez każe żeby głaskał