A może nad morze ?

Jak są malutkie to tak, potem może się to zmienić 

przeważnie dzieci to lubią jeździć 

A może za mało jeździcie dlatego dziecko nie ma szansy się przyzwyczaić do jazdy 

Aniss to może faktycznie chodzi o ten fotelik. Z tego co mówilas to córka już jest ok roku to może jeszcze przed zimą jej wymienisz i będzie zadowolona z jazdy? Czy chcesz to zastawić na wiosnę?

Z tą jazda samochodem to tak jest, że na początku dziecko bardzo lubi i go to uspokaja i zasypia a potem się zmienia i już dziecko nie wysiedzi. Ja nieraz całą drogę muszę się wygłupiać i bawić żeby gdzieś spokojnie dojechać ale dajemy radę. 

My w tym roku byliśmy pierwszy raz w Krynicy Morskiej i też polecamy. Podróż była długa i w pierwsza stronę było kiepsko ale powrót to już była bajka praktycznie całą podróż sobie spała i tylko na postojach się budzila, widać że dzięki tej podróży dużo się u małej zmieniło odnośnie jazdy samochodem więc uważam, że trzeba próbować :) 

U mnie córka lubi jeździć 

cieżko powiedziec, zastanawiam sie czy nei bedzie lepiej przy zmianie fotelika odkąd zaczeła siadać toją wszystko denerwuje chciałaby wiecej widziec a tu fotelik jest nizej w dodatku na półleżaco;) 

pocżatkowo nie było problemów z podróżami mam wrazenie ze jak zaczeła siadać to tak sie własnie zaczeły problemy;/ 

ale siegając pamiecia jak było ze starsza córką to było bardzo podobnie;/ potem zmiana fotelika przyszła wiosna wiecej wyjazdów na działkę atrakcji i sie odmieniło może tutaj bedzie podobnie;)

Aniss a to co u Was się dzieje że mała tak źle znosi jazdę autem? Z reguły dzieci raczej chce jeździć autem i jeszcze zasypiają do tego.