Rodzice (139 Wątki)
Ile dzieci
Data utworzenia : 2020-07-27 09:00 | Ostatni komentarz 2022-10-13 07:31
5204 Odsłony
134 Komentarze
Dziewczyny, ile macie dzieci a ile planowałyście lub planujecie mieć? Czy uzgadniacie to ze swoimi partnerami czy decyzja należy do Was? A może idziecie na całość i nie planujecie wogóle?
Czy Wasi mężowie mają podobne zdania do Was? Jak im wytłumaczyć, że ja nie chcę już więcej dzieci? Moj mąż mnie nie rozumie i chętnie by miał jeszcze więcej dzieci a mnie dwojka wystarczy. I tak mi ciężko.
2020-08-06 20:39
Klaudia rzadko się widzi takie coś. Choć nawet jak się słyszy to co z tego my zgłosimy a ktoś się wyorze i koło zamknięte. Osoba pokrzywdzona musi chcieć pomocy
2020-08-06 19:46
Nom, ciężko jets przyznać się do czegoś takiego i zrobić krok żeby ktoś mógł pomóc. Bo ludzie obok mogą nie widzieć
2020-08-05 21:25
Klaudia dokładnie tak też bywa. Najtrudniej jest poprosić o pomoc.odwazyc się zrobić krok
2020-08-04 22:29
Tu nawet nie chodzi o przyzwyczajenie do bicia. Jak zwykle wszytko siedzi w głowie. Mogą być różne powody dla których kobiety zgadzają się na przemoc. Bo nie mają się gdzie podziać i siedzą ze sprawcą, bo nie wiedzą gdzie i jaka pomoc im się należy. Bo są uzależnione finansowo od sprawcy. Bo mają wypraną psychikę do tego stopnia że obwinaiją siebie za to co się dzieje złego, np. "sama jestem sobie winna, mogłam posprzątać to mieszkanie to wtedy on by się nie zdenerwował i by mnie nie uderzył".. Przykre ale prawdziwe. Ciężko jets to zrozumieć, ale tak już niestety jest.
2020-08-04 22:22
Darulka,u mnie w bliskiej rodzinie mam identyczny przypadek , który Ty opisałaś.Powiem Wam,że człowiek jest się w stanie w życiu do wszystkiego przyzwyczaić, nawet do przemocy w domu, naprawdę.Znam taki przypadek osobiście.Czasem,aż sama w to nie wierzę, ale tak jest.Ludzie tak żyją :( i nic z tym nie robią.
2020-08-04 22:08
Darulka dokładnie tacy też sa. Ale lepiej tak niż przemoc domowa
2020-08-04 22:08
Ja również współczuję, kurcze okropnie przykre :(
2020-08-04 20:55
aneczka bardzo przykra sytuacja, ale niestety znam podobne i taką że mąż w ogóle nie robi nic przy dzieciach bo uważa że kobieta jest od wychowywania dziecka i robienia przy nim, on za to lubi się dzieckiem tylko pochwalić przed kimś. Specjalnie zostaje dłużej w pracy albo wymyśla sobie jakieś prace, a jak jest w domu to jest zmęczony i musi odpocząć albo się wyspać a dzieci są tylko przeganiane.