Rodzice (139 Wątki)
Powrót do pracy
Data utworzenia : 2021-03-29 10:58 | Ostatni komentarz 2023-10-09 12:09
Drogie mamy
Pod koniec lipca kończy mi się urlop macierzyński i muszę wrócić do pracy ze względów finansowych. I tu jest problem. Muszę oddać dziecko do żłobka i nie mogę sobie z tym poradzić. Nie o to chodzi, ze nie chce mi się pracować czy coś w tym stylu po prostu nie mogę dopuścić do myśli tego, ze takiego maluszka muszę oddawać na tyle godzin pod opiekę do obcych ludzi. Jestem bardzo do małego przywiązana i jak tylko o tym pomysle to zaraz płakać mi się chce i ze stresu boli mnie brzuch. Martwie się, ze moze stać mu się krzywda, ze Panie przy tylu dzieciach czegos nie dopilnują, ze będzie płakał i nie będzie miał kto go przytulić itd... jak sobie z tym poradzić? Bo czym bliżej końca urlopu tym bardziej zaczynam się stresowac. ;(
2021-03-29 23:26
No ja niestety nie mogę sobie pozwolić na wychowawczy, sprawy finansowe, a głównie kredyt na mieszkanie z jednej pensji nie mamy szansy utrzymać całej rodziny... I właśnie to jest najgorsze, ze takie małe dziecko nie jest w stanie nawet Ci powiedzieć kiedy coś złego się dzieje. Gdybysmy mieli jeszcze starszych rodziców, którzy mogliby się zająć synkiem byłaby inna sprawa, ale niestety wszyscy pracują i jesteśmy w sytuacji bez wyjścia. Ja wiem, ze pewnie to ja będę to bardziej przezywac niż on, ale to i tak nie pomaga. Ciężko. ;(
2021-03-29 22:23
Z doświadczenia wiem ze dzieci które płaczą z tęsknoty za rodzicami są bardziej przytulane i daje im się ciekawe zajęcia do robienia ☺ będzie dobrze ☺
2021-03-29 22:02
Karcie ciężko coś doradzić. Dlatego ja bylam na wychowawczym. A teraz na zwolnieniu lekarskim. Od września posyłam do przedszkola ale zobaczyc jak.tam się odnajdzie na początku na 4h
2021-03-29 20:53
Karcie witaj w klubie.Nie lubię instytucji żłobka,nie mam serca oddać dziecka które nie mówi do zlobka.ja tak jak Ty muszę mieć 100 pewność a takiej niestety żłobek nie da.obecnie jestem na wychowawczym i dostaję 400 zł plus 500.i powiem Ci że czasami jest ciężko ale nie mogę inaczej.oczywiscoe to jest moje zdanie.
2021-03-29 14:53
Jasne,że jest Ci ciężko ją ostatnio płakałam jak miałam isc do szpitala i dla mnie to była tragedią,że zostanie z tatą ,a ja zniknę a ponad dwa lata ciągle z nią jestem. Jest to duża zmiana,ale musisz sobie zobaczyć ten żłobek, porozmawiać jak to u nich wygląda. Tam panie też dadzą radę z taką gromadką to nam się tylko tak wydaję tyle dzieci jak je upilnuja. Może w wakacje będziesz mogła wejść i zobaczyć jak to tam wyglada w środku. Nie wiem czy będzie można wejść z córką przez ten covid,ale warto się dopytać
2021-03-29 12:18
Karcie współczuję sytuacji ale nie martw się na zapas. Poszukaj żłobka godnego zaufanae idź i porozmawiaj z dyrekcja nauczycielkami zorientuj się w sytuacji. Ja co prawda swoich maluchów do żłobka nie dawałam ale te mamy które na to się zdecydowały chwalą sobie takie rozwiązanie.
Koleżanka oddała córeczkę do żłobka prywatnego miała cały czas dostęp przez kamerkę ale po jakimś czasie stwierdziła że nie jest to zbyt dobre bo ciągle siedziała i się gapiła w ekran. Co do żłobka to jej córeczka świetnie się zaklimatyzowala panie pracujące tam już mają takie doświadczenie że żadne dziecko nie czuło się samotnie. Wiadomo że na początku może być ciężko ale takie malutkie dzieci szybko uczą się nowej sytuacji. Na pewno będzie dobrze :)