Rodzice (162 Wątki)
Tak przy okazji świąt i większej ilości wolnego czasu myślałam o przyszlosci moich dzieci, o tym czy będąmiały ze sibą dobry kontakt, czy będą się spotykać kiedy już będą dorosłe, kiedy założą własne rodziny. Czy Wy macie rodzeństwo? macie dobry kontakt? Czy mieszkacie blisko czy wręcz przeciwnie? Jak Wasze relacje przekładają się na kontakty Waszych dzieci?
2021-01-10 08:10
Figa a to już rozumiem. Myślała ze ogólnie piszesz a nie o sytuacji w rodzinie ;)
2021-01-09 21:32
Aneczka chofzilo mi o tą moją rodzinę co się tak kłócą ze to juz dziadki są tyle lat nie mogą się wysądzić :p
2021-01-09 07:39
Figa nie powiedziałabym że to są już starsi ludzie bo przeważnie Ci co walczą to w wieku 50-60 czasem młodsi nawet. Bo nie tylko majątek się na dzieci przepisuje ale też na wnuki. A jak na wnuki przepisze się to rodzice mogą mieć pretensje do siebie że jeden dostał mniej niż drugi o zaczyna się.
2021-01-08 20:46
Oni chyba już walczą TK jak Aneczka mówi - z przyzwyczajenia, bo to starsi ludzie już są więc pewnie nikt by takich planów jak wyburzanie itp. nie podwział.. Kamienica też graniczy z innymi to też w taki remont kupa kasy by musiała iść..
2021-01-08 17:32
Klaudia wszytko kosztuje przecież ktoś musi przyjechać, zabezpieczyć teren, zburzyć. A to dla nich koszt dojazdu, pracy maszyn i wypłaty dla ludzi. Więc za darmo nic takiego czegoś nie zrobi
2021-01-08 15:59
Nie wiedzialam ze za wyburzenie tez sie placi
2021-01-08 14:24
ale wyburzenie tez kosztuje u nas tez stoi dom ruina wlasnosc cioci ale nie ma kasy zeby wyburzyc wiec wolala gdzies indziej kupic dom z dzialka niz tu burzyc i budowac na nowo.
2021-01-08 08:34
Figa myślę tak jak Ewe123, może lokalizacja gruntu jest bardzo dobra, kamienicę można wyburzyć bo skoro to ruina to raczej remont nie wchodzi w grę no i wiąże się z dodatkowymi kosztami
