Rodzeństwo

Aneczka masz rację czasem są spory o majątek ale też nie zawsze ja nie słyszałam w mojej okolicy , środowisku ,żeby takie sytuacje miały miejsce . 

ja mam siostre mlodsza o 8 lat ani jej sie mysli zeby miec dzieci swoje mowi ze moje jej w zupelnosci wystarcza haha, no fakt moje dzieci czasem robia za gromadke przedszkolna i wymagaja bardzo duzo uwagi jeszcze podzielonej na 2. ale ja z siostra dobry kontakt mama dopiero od kilku jlat jak juz stala sie bardziej dorosla i weszla w staly zwiazek, wczesniej nie mialysmy jakos dobrego kontaktu. widujemy sie co miesiac albo ona przyjezdza na weekend albo my jedziemy do niej bo ona mieszka jeszcze z mama 

U mnie właśnie nie. Mama jedynaczką, tato tylko brata ma. U męża trochę już więcej bo choćby wujek ma 11 dzieci. Ale tam patrząc to najczęściej u nas w rodzinie to dwójka dzieci

Ooo sporo z Was pochodzi z rodzin wielodzietnych, fajnie bo jednak teraz rzadko spotyka się takie rodziny. U mnie w rodzinie to w zasadzie to najczęściej 2+2, a u męża 2+3, on sam też ma pięcioro rodzeństwa, jednak nie mają dobrego kontaktu, ale to nie wynika z poglądów tylko z odległości i braku czasu, najczęściej widujemy się w święta, a to jednak bardzo rzadko.

Ja to się cieszę że moja córeczka często się widzi i dziećmi mojej siostry. Bardzo lubi się z nimi bawić i mam nadzieje że ten kontakt dobry zostanie u nich

Ja z siostrą mam super kontakt, z bratem raczej słaby. Nie mieszkamy blisko siebie, ale może dzięki temu kontakt jest taki dobry. Chyba nawet się polepszył jak zamieszkałam dalej. Często dzwonimy do siebie i żałuję, że nasze dzieci nie mogą się razem często bawić.

Ja wiem, że rodzeństwo to siła i różnie w życiu bywa, ale na brata mimo tego, że do siebie nie dzwonimy to wiem, że liczyć mogę i dla syna wiem, że muszę dać rodzeństwo, aby była szansa na bratnią duszę.

Mam dwie siostry.Starszą 4 lata i młodszą o rok.Wsztystkie mieszkamy w jednej miejscowości,każda z nas ma swój dom.Starsza mieszka około 2km ode mnie, młodsza mieszka obok"przez płot". Zdecydowanie ,od początku dużo lepszy kontakt mam z młodszą siostrą.Ze starszą nie koniecznie dobrze się dogadujemy,ona zawsze była zarozumiała , niestety często mamy odmienne zdanie.Nie należę do kłótliwych ludzi, dlatego wolę ograniczyć kontakt niż męczyć się z dochodzić o byle co bo ona czepia się bzdur. Też jestem ciekawa jak to będzie wyglądało u moich dzieci.Roznica wieku jest duża , ale mam nadzieję,że będzie dobrze.W tej chwili są za sobą i oby tak zostało.

DoNiWe dokładnie a najczęściej poróżnić może kasa że spadku