Odkąd pamiętam, bardzo często cierpiałam na zakażenie układu moczowego. Niestety, nie ominęło mnie to również w ciąży. Dolegliwość ta objawiała się pieczeniem podczas oddawania moczu, bólem w podbrzuszu, oraz bardzo częstym odwiedzaniem toalety, chwilę po jej opuszczeniu. Lekarz potwierdził przewidywaną przeze mnie diagnozę i dostałam antybiotyk. Dla pewności, wykonywałam także badanie na posiew moczu wraz z antybiogramem.
Jak się okazało, w ciąży ryzyko zakażenia układu moczowego zwiększa się ze względu na zmiany w systemie moczowym wywołane hormonami ciążowymi. Najczęściej, do zakażenia układu moczowego może doprowadzić kontakt z bakterią Escherichia Coli, czasami też styczność z innymi bakteriami lub grzybami czy chlamydiami.
Aby skutecznie wyleczyć zakażenie układu moczowego należy bezwzględnie przestrzegać wszystkich zaleceń lekarza oraz konsekwentne stosowanie kuracji. W innym wypadku może się okazać, że będziemy się męczyć przez bardzo długi czas a infekcja będzie nawracać w krótkim czasie.
Pamiętaj! Nie lekceważ wskazanych powyżej objawów! Im wcześniej zareagujesz, tym szybciej będziesz mogła wrócić do zdrowia.
Mamy, czy któraś z Was doświadczyła kiedyś infekcji układu moczowego w ciąży? Jak poradziłyście sobie z tym problemem?