Ciąża i poród (442 Wątki)
Ból przy chodzeniu
Data utworzenia : 2019-09-11 12:32 | Ostatni komentarz 2020-08-26 21:36
Od jakiś dwóch dni odczuwam ból przy chodzeniu.. Jakby to Wam wytłumaczyć, bóli mnie jakby pachwina tylko od strony pośladków.. Jeeej nie potrafię nazwać tego miejsca.. Jestem aktualnie w 30/31tc. Mały się rusza, może mniej intensywnie ale się rusza.. Wizytę mam za dwa tygodnie i nie wiem czy panikowac.. Myślicie że mały po prostu naciska główka na dół i stąd ten ból?
2020-02-18 08:38 | Post edytowany:2020-02-18 08:44
Kiedyś koleżanka z pracy opowiadała że dziewczynka z klasy jej dziecka byla wychowywana bez słodyczy, czipsów i kolorowych napojów. Na urodzinach w domu tak się rzuciła na czipsy i coca colę bylo widać że jadła bez umiaru. Uważam ze dziecku trzeba pozwolić spróbować ale z umiarem oczywiście.
2020-02-18 00:37
Ja dole dac owoc albo isc na plac zabaw czy basen. Tym bardziej, ze po slodkim corka ma problem by sie zalatwic.
2020-02-17 22:34
Obstawiam że to młody ale lepiej zgłosić to lekarzowi.
2020-02-17 20:56
Oj z tymi słodyczami to ciężki temat ja nie zabraniam synkowi jakoś bardzo ale nie widzę też żeby się tym zapychał zje sobie coś słodkiego po obiadku ale też nie zawsze z dziećmi jak jest to faktycznie zje tego więcej. Moja kuzynka zabraniała córce i wszystko było ok dopóki nie zaczęła sama zostawać i babci czy z koleżankami. Wtedy żeby się najeść na zapas to potrafiła całą tabliczkę czekolady wsunąć a chleb tylko z nutella gdzie np mój synek woli z dżemem albo powidłami więc nie wiem czy takie rygorystyczne zabranianie jest dobre
2020-02-17 18:48
Aneczka ja pilnowałam by nie było słodyczy przez pierwsze 2 lata ale to sensu nie było był w gościach gdzie inne dzieci jadły i było mu smutno więc okazyjnie pozwalać mu zaczęłam wlansie od tej rodzinnej imprezy gdzie dzieci kuzynki dostały czekolady i Kinderki
2020-02-17 17:07
Nagroda może być coś zdrowego. A to jakiś owoc, czy musik czy jogurcik. Ale myślę że raz na jakiś czas można i dać coś słodkiego
2020-02-16 21:34
Justyna ja też nie jestem zwolennikiem ale była walka i stwierdziłam że raz na jakiś czas można choć niekiedy to jogurcik np więc też nie zawsze cukierek czt słodycz jest nagroda nieraz nagroda była taka że poszliśmy na dłuższy spacer na plac zabaw na dłużej nieraz książeczkę kupiłam w nagrodę itd
Mama Hani różnie to bywało ale był trudny teraz już jest dużo lepiej wczsnsiej tłumaczenia nic nie dawały jeszcze bardziej się złościł po prostu skoki rozwojowe zeby wszystko na raz plus jakieś bunty i wychodziło tak a nie inaczej w dodatku mój synek zawsze był energiczny i to mocno coś w stylu ADHD wiecznie w ruchu wiecznie coś uwagę muszę mieć iyd więc wszystko się złożyło w taka a nie inna sytuację na szczęście udało się naprostowac myślę że też żeby przeszły bunt 2 latka i też lżej było to zmienić wlansie plus zmiana otoczenia to było to chyba najbardziej wtedy duzo też chodził za rączkę udało się przekonać go ze super jest w wózku już nie chciał siedzieć więc miał alternatywę ale pod warunkiem że będzie ładnie za raczke chodził a tam gdzie będzie można to będzie mogl pobiegać i na plaży już chodził sam o ile chciał do wody jedynie za raczke rozumiał to i ciągnął któregoś z nas by z nim poszedł to właśnie tam chyba zrozumiał że dajemy mu przestrzeń tam gdzie możemy a tam gdzie nie możemy musi za raczke dużo też spacerowaliśmy w sumie od rana do wieczora czas spędzaliśmy na powietrzu więc też mu się to podobało i od tamtej pory dużo się zmieniło
2020-02-16 10:44
Justyna myślę że raz na jakiś czas można