Ciąża i poród (435 Wątki)
Pomoc psychologa podczas porodu
Data utworzenia : 2021-04-21 11:51 | Ostatni komentarz 2021-06-28 10:59
2432 Odsłony
92 Komentarze
Wspominałam już wam w innym wątku, że miałam długi i ciężki poród, nie tylko ze względu na ból, ale także że względu na podejście personelu, co wyczerpało mnie psychicznie i odbierało siły do walki. Mąż był dla mnie ogromnym wsparciem i cieszę się, że mogłam go mieć przy sobie. Znalazła się jednak jeszcze jedna osoba, która była mi ogromnie pomocna. Okazało się, że w szpitalu dyżuruje psycholog. Wspaniała osoba, która była ze mną przez dwie godziny porodu i wlała we mnie porcję nowych sił. Jeżeli więc będziecie mieć wyjątkowo ciężki poród, zapytajcie czy u was w szpitalu jest możliwość skorzystania z pomocy psychologa. Naprawdę warto.
2021-04-22 07:27
Jak urodziłam to przyszła Pani psycholog i zapytała się czy ktoś potrzebuje pomocy
2021-04-22 00:06
Dobrze wiedzieć bo zawsze można zapytać o psychologa. Ja przy 1 porodzie trafilam na fajne położne no i mega wsparciem był mąż. Mam tez nadzieje ze teraz tez tak będzie
2021-04-21 22:44
Nie miałam pojęcia, że przy porodzie może być psycholog. Porównując moje dwa porody to drugi zdecydowanie lepszy a podejście personelu to lepszego nie mogłam sobie wymarzyć. Zarówno położna jak i lekarka były mi bardzo pomocne i chętne do pomocy a że rodziłam sama to chętnie podawały wodę itp. Zresztą od początku porodu mi powiedziały, że to teraz ja tutaj rządzę i wszystko będzie wg mojej prośby i mam się z niczym nie krępować tylko mówić. Dodawały mi też otuchy tekstami, że jestem dzielna, że już niedługo, że dobrze mi idzie itp.
2021-04-21 22:04
Ja nie wiem czy u mnie w szpitalu był/jest w ogóle psycholog dostępny, nie słyszałam ale też nawet nie miałam pojęcia, że mogę o kogoś takiego pytać. Że jest przy porodzie to już w ogóle się nie spotkałam nigdzie... Ja miałam akurat położną studentkę, która jak się okazało była też doula, czyli można uznać, że pewnego rodzaju "psychologiem" związanym z położnictwem i bardzo mi pomogła, wiedziałam, że na nią mogę liczyć. Natomiast tak jak piszecie, zależy na kogo się trafi... Czasem i w szpitalu z super opiniami trafi się jedna czy dwie osoby chamskie... Moja położna ta główna o godz. 7 była do rany przyłóż. Mężowi kawkę proponowała, mnie namawiała do jedzenia, żebym siły miała, bo ciężki czas przede mną a o godzinie 15 już inna śpiewka, już że salę do cc szykować bo nic nie idzie, miny strzelała takie... na zegar patrzyła bo drugi okres porodu już trwał 1,5h a może trwać 2 (ostatecznie trwał 2h20min) i jeszcze usłyszałam, że ona mi tu naciśnie i jak będzie skurcz to mam przeć jak na kupę w miejsce, które ona trzyma. A na to nas uczulały na szkole rodzenia, że sorry ale nikt kupy do łóżka nie robi i nie powinny mieć miejsca takie teksty. Także czas też pokazuje swoje...
Tak czy siak super, że miałaś w takiej trudnej sytuacji wsparcie psychologa, kogoś ze strony szpitala a nie musiałaś walczyć z personele sama.
2021-04-21 19:32
MOniczka to, że personel na tej zmianie był jaki był nie oznacza, że szpital nie jest na poziomie., Jeśl ima psychologa dostępnego podczas porodów ( o czym nigdy nie słyszałam i nawet bym nie wpadła, że taki może być) to uważam, że to musi być lepszy szpital . Naprawdę te szpitale, któe mają taką osobę wysoko są w rankingu na stronei rodzic po ludzku. Tak naprawdę okropne położne mogą się niestety pojawić w każdym spzitalu, nawet tym o wysokim standardzie. Tu jest loteria na kogo sie trafi pewnie nie każda położna w tym miejscu jest taka bez empatii, niestety Misiowa źle trafiła i tak bywa. Też nie można generalizować, że każda tam położna jest taka myślę, że wszędzie tak jest. jest lepsza i gorsza osoba, która ma pomóc nam ,a niestety wychodzi odwrotnie
2021-04-21 18:38
Fajnie, że był psycholog i mogłaś skorzystać. Jednak z tego co piszesz z drugiej strony potrzebowałaś go także, nie ze względu tylko na trudy porodu, a przez personel. Co jak dla mnie to się wyklucza. To może miejmy super personel, to i psycholog będzie mniej potrzebny. Szkoda, że w szpitalu, który zadbał o psychologa zdarza się, że personel nie dorósł do tej samej rangi.
2021-04-21 16:01
u mnie tez byl psycholog i dietetyk :) cale szczescie nie musialam korzytsac
2021-04-21 15:11
Mazia, szpital na poziomie??? Skoro dręczą psychicznie! To według mnie marny poziom... Nie wiem czy w moim szpitalu dysponują psychologiem, ale na szczęście personel jest człowieczy i dobrze traktuje pacjentki.