Ciąża i poród (435 Wątki)
Pomoc psychologa podczas porodu
Data utworzenia : 2021-04-21 11:51 | Ostatni komentarz 2021-06-28 10:59
2415 Odsłony
92 Komentarze
Wspominałam już wam w innym wątku, że miałam długi i ciężki poród, nie tylko ze względu na ból, ale także że względu na podejście personelu, co wyczerpało mnie psychicznie i odbierało siły do walki. Mąż był dla mnie ogromnym wsparciem i cieszę się, że mogłam go mieć przy sobie. Znalazła się jednak jeszcze jedna osoba, która była mi ogromnie pomocna. Okazało się, że w szpitalu dyżuruje psycholog. Wspaniała osoba, która była ze mną przez dwie godziny porodu i wlała we mnie porcję nowych sił. Jeżeli więc będziecie mieć wyjątkowo ciężki poród, zapytajcie czy u was w szpitalu jest możliwość skorzystania z pomocy psychologa. Naprawdę warto.
2021-06-28 10:59
Pati ,ale test robią na izbie przyjęć więc przy przyjęciu się bałam. Najpierw wszystko podpisałam, wypełniłam, a test był dopiero u lekarza w gabinecie zrobiony jak już byłam przyjęta na oddzial.w innym gabinecie
2021-06-28 09:42
ja już bym się tak nie martwiła tymi testami
2021-06-27 09:12
Dziwne nie spotkałam się z monitoringiem czesto kobiety w stresie, bólach podpisują często nie wiedząc co. No ja słyszałam że jak ma się covida to tylko cc. Mazią a co nie miałaś robionego testu że bałaś się o katar? Bo jak miałaś to przeciez by wyszło w testach
2021-06-26 07:34
To szpital kliniczny więc wydaje mi się,że możesz mieć rację Nati
Doniwe No teraz jak jesteś pozytywna to masz cc pewną i dziecko zabierają pp porodzie
2021-06-25 18:45
Mazia ciekawe po co im może nieraz dla studentów nagrywają jak pacjent wyrazi zgodę
2021-06-25 18:14
Mazia ale to jak jest wynik pozytywny to od razu cc?????
2021-06-25 12:02
Ja też nie pamiętam co podpisywałam i kiedy, a niby czytałam. Też stres robi swoje, bo jednak nie codziennie się idzie na poród.
2021-06-25 10:48
Była kamerka, ale ja nie pamiętam co podpisywałam przy przyjęciu na oddzisl bo tego nie czytałam. Bałam się, że zaraz mi zrobią test na cobid i mój katar okaże się covidem i będzie cc, odebranie dziecka wiec byłam tam przerażona na tej izbie.
Włączona nie była bo nic się nie świeciło,ale ogólnie w szpitalu jets napisane,że mają na porodówce jakiś system monitoringu