Ciąża i poród (432 Wątki)
Rozejście szwów rany krocza po porodzie
Data utworzenia : 2021-04-20 17:37 | Ostatni komentarz 2021-06-14 10:17
15004 Odsłony
134 Komentarze
Tydzień temu urodziłam siłami natury z nacięciem krocza. Rana goiła się pięknie, jednak okazało się, że parę szwów zewnętrznych puściło. Położna stwierdziła, że rana i tak się zrośnie, ale będzie to dłużej trwało. Na szczęście rana jest czysta, bez stanu zapalnego. Oprócz jeszcze bardziej troskliwej pielęgnacji zakręciła okłady z kory dębu. Któraś z was miała taki problem i jak sobie z nim radziła?
2021-06-08 09:11
Napewni nie będzie:)) miejmy nadzieję że wszystko skończy się dobrze
2021-05-10 18:10
Dokładnie ja jestem ciekawa jak będzie u mnie moja mama miała normalne porody wiec jestem nadzieja ze u mnie też nie będzie dramatu
2021-05-10 16:18
Misiombrowa to chociaż dobre i to ze te parcia krótko trwały
2021-05-09 13:55
ewula, u mnie faza parcia trwała całe 7 minut. W porównaniu z 19 godzinami skurczy to przepaść. A na koniec wystarczyło 2 razy poprzeć i już syn był na świecie.
2021-05-09 08:59
Ewula ale dowcipnisia ☺ hehe no ale lepiej z humorem podejść do tego niż z nerwami ☺
2021-05-08 22:37
Ja chyba 7 miałam jak puściło znieczulenie,więc jakby ta przepaść bez bólu i zaraz ból okropny bo jeszcze na oksytocynie już w tedy byłam to też miałam dosyć i już krzyczałam po niej jak powiedziała,że jest 7cm.a za pół minuty, że takie 8-9cm to się darłam po niej,że przed chwilą mi co innego mówiła. Zaraz mi wytłumaczyła,że był tak mocny skurcze trakcie badania,że tak poszło rozwarcie
2021-05-08 19:21
Oj to ja na porodówkę trafiłam z 4cm i dopiero po 10h się syn urodził. A parcie trwało 2h20 min, czyli jak to dobrze liczę nie całe 8h trwało przejście z 4 do 10 cm...
Podobno najgorszy jest 7cm, wtedy kobieta ma już wszystkiego dość i u mnie się to sprawdziło:D położna się pytala czy w takim razie się pakujemy i wracamy do domu :D
2021-05-07 11:47
No akcja się rozkręca jak jest koło 6cm to dopiero idzie szybko