Ciąża i poród (435 Wątki)
Rozejście szwów rany krocza po porodzie
Data utworzenia : 2021-04-20 17:37 | Ostatni komentarz 2021-06-14 10:17
15300 Odsłony
134 Komentarze
Tydzień temu urodziłam siłami natury z nacięciem krocza. Rana goiła się pięknie, jednak okazało się, że parę szwów zewnętrznych puściło. Położna stwierdziła, że rana i tak się zrośnie, ale będzie to dłużej trwało. Na szczęście rana jest czysta, bez stanu zapalnego. Oprócz jeszcze bardziej troskliwej pielęgnacji zakręciła okłady z kory dębu. Któraś z was miała taki problem i jak sobie z nim radziła?
2021-05-07 10:51
Laura, dokładnie, 2 cm to tak naprawdę niewiele, do tych pożądanych 10, może minąć wiele godzin.
2021-05-07 07:43
Mazia no w sumie to pewnie masz rację głowa robi swoje w takich sytuacjach
2021-05-07 06:50
No już siły nie miałam,ake adrenalina robi swoje jednak i skądś ta energia przychodzi
2021-05-06 19:14
Oj to współczuję jak już miałaś nocki nieprzespane,a byłaś dopiero co przed tak naprawdę największym wysiłkiem jakim jest wydanie dziecka na świat.
2021-05-06 18:29
2 cm to całe nic niestety. Można leżeć i leżeć i dalej nic.
2021-05-06 14:52
Mazia to do samego porodu juz byłaś wycienczona na pewno eh
2021-05-06 11:08
Lauraq oj ja jechałam to juz krwawiłam, więc kazali już się stawić, ale nie miałam skurczy regularnych. Dzie wcześniej byłam bo miałam regularne, ale w trasie stały się nieregularne, powiedzieli, że jak będę krwawić to już mam przyjechać, a tak to czekać, aż znowu będą regularne. tym sposobem czekając zrobiły się 2cm chyba jakoś
2021-05-06 10:40
No najlepiej by było jechać z rozwarciem już .. bo tak od zera w szpitalu to długa droga od skurczy do porodu.