Konkurs "Spokojnie maluszku"

My spodziewamy się dopiero naszego pierwszego chłopca, dlatego nie mamy zbyt dużego doświadczenia. Chcielibyśmy jednak świadomie wejść w okres rozwoju naszego maluszka i od początku otaczać go samymi pozytywnymi emocjami i bodźcami. Tymczasem ćwiczymy na mojej świeżo narodzonej siostrzenicy. Przede wszystkim kupiliśmy dla malutkiej oraz jej mamy szczotkę z naturalnym włosiem, dzięki której można stymulować cały układ nerwowy malutkiej, która ewidentnie się odpręża i wycisza podczas takiego głaskania i tego typu stymulacji. Jako pracownik ochrony zdrowia zdecydowanie popieram stymulację sensoryczną już od pierwszych dni życia. Mogłoby się wydawać, iż takiemu maluszkowi jest to dość obojętne, ale widać, iż kontrastowe obrazki, zabawki wydające ciekawe, lecz unikające przestymulowania dźwięki czy światło niezwykle wpływają na rozwój maleństwa i ciekawią ją za każdym razem. Wtedy zapomina o troskach i cieszy się chwilą, a cała rodzinka razem z nią:) My planujemy także kangurować małego potomka i przede wszystkim otaczać go spokojem i największą troską. Wierzymy, że dzieci odczuwają złe emocje czy stres rodziców. Dodatkowo będziemy wspomagać się sprawdzonymi metodami takimi jak bujaczek czy smoczki i dlatego bylibyśmy szczęśliwi móc wprowadzić już od pierwszych dni życia zestaw Canpol babies dla chłopca w kolorze błękitu:) Pozdrawiamy wszystkie przyszłe i obecne mamusie i tatusiów! Wysyłamy Wam pozytywną energię i dużo cierpliwości :)

U mnie działa przytulenie pieluszki, smoczek i noszenie/bujanie na rączkach.  Wtedy córka się wycisza i przeważnie zasypia wtulona w mame/tatę 🥰🥰

Nie ma nic lepszego dla dziecka niż bliskość mamy, choć i tata sprawdzi się tutaj. Więź między rodzicem a dzieckiem to coś co jest lekiem na całe zło. Tak jak przy pierwszym synku pomagało to, że braliśmy go w swoje ramiona, nucąc cichutko a on przytulał się do nas, wtulając się w pierś i koniecznie pieluszkę tetrowa. Obecnie czekamy na narodziny córeczki, której mam nadzieje spodoba się ta metoda. I to dla niej chciałabym wygrać zestaw :) 

U nas najlepszym sposobem na uspokojenie Maluszka jest oczywiście smoczek i wtulenie się w Mamusie przy melodyjkach z ulubionej karuzeli z projektorem :)

Ukojenie emocji maluszka... moim najlepszym sposobem jest oczywiście przytulnie, bujanie i również noszenie maleństwa. Śpiewanie mu po cichutku kołysanek, zasypywanie całuskami i niedenrwowanie się, maluszek odczywa nasze emocje...   

Chlopiec 6msc niebieski

Najlepszym sposobem na ukojenie emocji u nas to masaż maluszka a później  wspólny relaks poprzez przytulanie i bujanie w bujanym fotelu wraz z śpiewaniem piosenek. 

dziewczynka, 0-3 miesiące, róż

W mojej rodzinie ukojenie to przede wszystkim codzienny rytuał pielęgnacyjny naszego 1,5-miesięcznego bobasa, który składa się z kilku etapów i łączy z wieczorną kąpielą.

Najpierw tata przygotowuje łazienkę, aby było w niej miło i cieplutko maluszkowi. Następnie kładziemy dziecko na przewijaku i chwilę spędzamy na kontakcie z nim. Patrzymy mu w oczy, opowiadamy co się zaraz będzie działo a później budujemy świadomość ciała poprzez delikatny dotyk od głowy aż po stópki i mówienie "tu masz główkę, tu rączki...". Następnie, cały czas spokojnie mówiąc i utrzymując kontakt wzrokowy, powoli i delikatnie rozbieram maluszka a tata w tym czasie przygotowuje kąpiel z dodatkiem ulubionego płynu lub z zaparzonym wcześniej rumiankiem. Myjemy maluszka w pachnącej kąpieli, wciąż mówiąc i uśmiechając się. To koi nasze dzieciątko po całym intensywnym dniu zabawy i nauki. Po kąpieli kładziemy go na ogrzany ręcznik i delikatnie nucąc spokojne melodie wycieramy, robimy masaż oliwką i ubieramy w pajacyk, tłumacząc dziecku, że zakładamy piżamkę co oznacza noc i czas na sen. Po tym "rytuale łazienkowym" przechodzimy do sypialni, gdzie karmię maluszka a następnie tata tuli go do snu, delikatnie kołysząc na dmuchanej piłce i nucąc lub czytając książeczkę. Maluch każdego wieczoru jest spokojny i wymienione wyżej etapy przechodzi z uśmiechem na twarzy, więc wierzę, że te rytuały przynoszą mu ukojenie.

A w ciągu dnia mocno przytulam mojego maluszka gdy tylko coś go wystraszy, spokojnym i cichym głosem tłumaczę co się wydarzyło i zapewniam o bezpieczeństwie w ramionach mamy.

Mój maluch bardzo się ucieszy ze smoczków 0-6m-cy w chłopięcej wersji oraz niebieskiej karuzeli.

• Dziewczynka, 6-18m, róż

Rozmowa... mimo, że dzidzia nie mówi, ale ja jako matka wiem, że moje spokojne słowa ukoją największą rozpacz. Wszyscy zawsze się ze mnie śmieją jak mówię do 7 miesięcznego dziecka (aktualnie, wcześniej też tak mówiłam) - "nie rób tego, nie psuj się, dogadamy się", albo "grzeczne dziewczynki nie płaczą" haha i o dziwo działa :)