Karmienie piersią (259 Wątki)
Długie karmienie piersią, za i przeciw
Data utworzenia : 2019-10-28 20:34 | Ostatni komentarz 2021-12-30 21:26
Długie karmienie piersią jest tematem ryzykownym. Zwykle widząc 2 czy 3 latka karmionego piersią nie zareagujemy jakby było to coś najnormalniejszego w świecie… Ale dlaczego? No właśnie, myślę, że nie dlatego, iż jest to coś złego, a jedynie dlatego, że to zjawisko niecodzienne. Ale nie zawsze tak było i nie wszędzie tak jest.
2021-12-06 23:08
Mi się wydaję że własnie tak jak wcześniej Agata AR pisała podobną opinie, że nie które kobiety lubią siętym afiszować jaka ze mnie mata karmiąca.... a niektóre znowu, po porodzie wyzbyły się jakiejkolwiek wstydliwości, bo też słyszałam taką opinię własnie połoznych
2021-12-06 17:54
AgataAR dokładnie też uważam że mogła zapytać gdzie może nakarmić synka. Będąc gdzieś na urodzinach czy innej imprezie też nie wyciągam piersi na wierzch przy stole tylko zawsze pytam gospodarza gdzie mogę nakarmić malucha.
MamaRóżaMiki rozumiem Twojego męża bo mój ma tak samo. Raz byliśmy u jego kolegi z klasy i jego żona też bez uprzedzenia zaczęła karmić 1.5 rocznego synka. Również czuł się skrępowany.
ZołzaMała ja też się krępuje karmić przy moim tacie i sama wiem że dla niego to też nie jest komfortowa sytuacja więc zawsze idę do innego pokoju. Powiem Ci że też bym wolała karmić na tym paleciaku bo dla mnie lepiej tak niż czuć się niekomfortowo.
AnitaP u lekarza też karmiłam, akurat u fizjo ale to kobieta i sama zaproponowała że jeśli się nie krępuje to mogę małego nakarmić żeby się uspokoił :)
2021-12-06 16:44
bo jesteśmy kobietami.. to pewnie też inaczej, u mnie faceci to skrępowani tą sytuacją.. a gdyby jeszcze podleciał do mnie czterolatek i wyjął cycka to już w ogóle.. to chyba mi też byłoby niedobrze..
2021-12-06 06:52
Mi sam widok kobiety karmiącej nie przeszkadza to takie urocze nawet jest ;)
Sama nie karmilam w miejscach publicznych staralam się tak organizować aby nie hylo potrzeby wyciągania piersi ale czasami nie uniknie się takich sytuacji jak np. Ostatnio w przychodni kiedy malutka tak plakala ze w gabinecie ja karmilam zeby się usokoila;)
Ewcia trudno mi sobie wyobrazić jak t na tym paleciaku siedziałaś i karmiłaś synka ;) ale ty szalona kobieta jak nie rower po porodzie to karmienie na paleciaku,)
2021-12-05 22:49
Zołza Mała.. nie krytykuje, ale do toalety to już bym nie wyszła, my też nigdy nie spozywamy tam posiłków. mysle ze nawet w restauracji można tak podlożyc pieluszke zeby praktycznie nic nie było widać a jak juz cos tam wyjdzie, no to trudno. Ale tak czy siak promuje hasło stop piersią na wierzchu:)
2021-12-05 02:40
MamaROzyMiki to twój mąż mógłby sobie przybic piątkę z moimi braćmi. Choć mój ma pewnie też byłby skrępowany. Przy stole to mi się nie zdarzyło wyciągnąć pierś i karmić. Zresztą u mnie w domu takich sytuacji raczej nigdy nie było, u znajomych kiedy tatusie byli w pobliżu starałam się zasłonić w jakiś sposób, chociażby pieluchą tetrową, zaraz uciekali. ;)
2021-12-04 23:05
Ja też zawsze u znajomych czy w rodzinie wychodzę do innego pomieszczenia. W domu przy mężu wiadomo normalnie karmię, przy mamie też jeśliby akurat przyszła natomiast jak jestem u niej na dole albo zabieram dziecko do siebie albo idę do innego pokoju, w którym akurat nikt nie siedzi. Przy tacie moim się krępuję nawet. W miejscach publicznych nie musiałam karmić jak na razie, przy pierwszym synku udało się tego uniknąć, przy drugim nie było okazji ale raczej szukałabym ustronnego miejsca, choćby tej toalety nawet.
Choć jak syna pierwszego chrzciłam to imprezę zrobiliśmy na salkach przy kościele bo sale już były pozajmowane. Wtedy nie leciałam do wc tylko znalazłam kącik w korytarzu "za zakrętem", więc nikt mnie tam nie widział a siedziałam na jakimś wózku paleciaku czy czymś w tym stylu. Może patrząc z boku to nie wyglądało na komfortowe ale dla mnie takie właśnie było bo nikt mi nie przeszkadzał i nie obserwował.
2021-12-03 23:53
AgataAr jeszcze kobieta kobiecie inaczej, ale mój mąż czuje się bardzo skrępowany, w rodzinie duzo matek karmiących i on często skarzy mi się, dlaczego niektóre bez uprzedzenia nagle przy stole tak szybko odsłaniają biust, on naprawdę bardzo to przezywa:) pyta czemu tak bez uprzedzenia że nawet nie ma szans na ucieczkę wzrokiem:)