Ostatnie karmienia

To prawda. Piersi mogą przywyknąć nawet do jednego karmienia dziennie i może tak być, że mleko będzie w piersiach jeszcze długo mimo tak rzadkiego karmienia.

Niekoniecznie pokarm zaniknie. Moja znajoma wróciła do pracy po ponad roku i karmiła tylko na noc, piersi się tak przyzwyczaiły że Mały miał prawie dwa lata jak go odstawiła więc wytrzymała grubo ponad pół roku 

To sprawa indywidualna. Ale wraz ze zmniejszeniem ilości karmień laktacja powoli wygasa. Przy jednym karmieniu w nocy pokarm zapewne niedługo zaniknie.

Każde dziecko jest gotowe na rd w innym momencie. Jedne już przed ukończeniem 6 miesięcy będzie próbowało kraść nam jedzenie a inne jeszcze długo nie będzie w stanie nic przełknąć. Trzeba obserwować dziecko i czasem też uzbroić się w cierpliwość.

Nie warto się spieszy 

Moj syn do 7 MZ nie chciał rd i wypluwal wszystko co dawałam. Dopiero po 7mz zaczął ładnie jeść.. dziecko jeżeli jest gotowe na rd to pokaże to;)

Ja chcialam czekać nawet do 8 mż z synem ale on już interesował się tym co mamy na talerzu.  Raz włożył mi rękę do posiłku jak jadłam z nim na kolanach. Ta rękę ladował odrazu do swojej buzi.

Kiedy istnieją ważne powody do szybszego rozszerzenia diety jak właśnie niedobory żelaza to faktycznie można przyspieszyć RD. Jednak jeżeli nic złego się nie dzieje, to też jestem za tym żeby czekać aż dziecko skończy 6 miesięcy. Tak naprawdę te pierwsze miesiące dziecko tylko próbuje innego jedzenia a nie najada się nim, więc ciężko żeby takie warzywko mogło mu zastąpić mleko.