Dieta pudełkowa po porodzie

niby tak fajna opcja  z mrożonkami;) też lubie miec zapas w szufladach ;) 

u mnei w ciazy nei udało sie az takich zapasów zrobic zwłaszcza ze ciaza zagrozona i wrecz leżaca;/  poród też nie przebiegał najlepiej przez co leżałam w szpitalu dłuzej;/ a po wypisie musiał maż być przy mnie bo nie mogłam zostać sama;/ ale dzieki temu był ten komfort ze zamiast pudełek udawało sie coś tam w tej kuchni ogarniać;) co dwie osoby to nie jedna;)

Tak naprawdę, dietę podełkową możemy też przygotować sobie same np wieczorem gdy maluszek już śpi. Czasem robiłam sobie np sałatkę na 2-3 dni. Do tego nocna owsianka na śniadanie w słoiczkach i zawsze łatwiej zacząć dzień, sięgając po gotowe produkty :) chociaż bywały i takie dni gdzie moim śniadaniem było kakao ze słodem jęczmiennym, kawa inka i Femaltiker. bo robiłam combo na rozkręcenie laktacji :D

Dla dbania o swoje zdrowie dieta jest świetna, nie zapominajmy że ona nie jest tylko po to żeby dojść do formy z przed ciąży ale też dobrze dobrana może nam pomóc dostarczyć wszystkie brakujące witaminy i minerały ☺️ moim zdaniem dieta jest warta uwagi po ciąży 

Hmm ja wg nie jestem przekonana do diety pudełkowej. Po pierwsze nie korzystałam więc może nie powinnam się wypowiadać;) ale jakoś nie przemawia to do mnie. U nas też jest tak że zwykle to ja gotuję bo lubie. Ale mąż pomaga gdy się źle czuje czy po prostu mi się nie chce. Bardzo rzadko teściowie czy rodzice coś dają a czasem kupimy coś "na mieście" na szybko. 

Ja nie byłam na diecie, ale właśnie mama mi dużo pomagała odnośnie z tym jedzeniem, ale ja miałam też jak to mówili Złote dziecko, bo spało sobie w łóżku, albo w wózku:)

Znajomej mąż po porodzie przez dłuższy czas przywoził obiady to była zadowolona bo dużo czasu zaoszczędzają i mogła dojść do siebie po cc.

ja dodatkowo od siebie dodam, że nigdy nie wiesz jak potoczy się poród. mój zakończył się zabiegowo i byłam tak poszyta i obolała, że dziękowałam sobie, za zapas mrożonek, które zrobiłam przed porodem. To fajna alternetywa dla pudełek, na pewno tańsza. Robisz pierogi, kopytka, leczo, sos do spaghetti lub coś co najczęściej jadacie na obiady i problem na pierwszy tydzień, dwa masz z głowy :)

Zdecydowanie przy karmieniu ważne regularne jedzenie :)