Jabłuszka

Jak dziecko nie chce np samego jabłka jeść zawsze można też z czym pomieszać np marchewka 

Ja też dużo jabłek dawał.synkowi raz mu jedno smakowało., drugie nie , championa są słodkie ale jakoś mojemu synkowi nie smakowały za bardzo bo czasem.jadl czasem wyplowal, a ligole jadł już z apetytem może dlatego że.sa lepsze jak.sie zetrze a championat są troszke takie gąbczaste.zalezy też na jakie się trafi..

Patka202 ja musy nadal podaję najczęściej łyżeczką, czasem wcisnę trochę musi prosto do dziobka, ale syn nie umie jeść musu z tubki jeszcze, co ciekawe wodę z butelki z dziubkiem pić potrafi, a to przecież taki podobny system.

Patka zaczęłam jak już owoce spróbowała. Czyli ok 5-6 miesiąca. Ze słomki już umiała pic więc z tubki szybko opanowała 

A kiedy zaczęłyście podawać musy z tubki? Wasze smyki od razu to polubiły? Czy musiały się jakoś dłużej oswajać z tubka? 

Na spacer owszem można kawałki. Tylko ja w swoim spacerowym plecaku nawet teraz mam jeden mus. Nie muszę więc za każdym razem się strasznie pakować, na szybki spacer. Musy te nie wymagają lodówki, więc razem z chusteczkami mają stałe miejsce w plecaku. Bo jak idę na szybki spacer to nie planuję, że będę karmić, a jakby się okazało, że trzeba to mus zawsze jest pod ręką.

Ja tez podaję synkowi musy w tubkach, bardzo je lubi. To wygodne rozwiązania kiedy np nie ma owoców w domu, na spacer. Ale jak jesteśmy w domu to staram się sama robić musy.

Tak takie musy są fajne na początku i dla dzieci które właśnie nie radzą sobie jeszcze z kawałkami. 

Aga na pewno za chwilę się przekona ;)