Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Córka chcę być ciągle noszona
Data utworzenia : 2024-01-31 10:39 | Ostatni komentarz 2024-03-22 12:21
Mam problem z córką. Ostatnio ciągle chcę bym ją nosiła na rękach. Zasypia też tylko na rękach. Co więcej u męża płacze. Tylko ja mogę ją nosić. Macie jakieś pomysły co może być powodem . I jak to zmienić. Może jakiś skok rozwojowy?
2024-01-31 22:17
To pewnie taki etap przejściowy. Może skok rozwojowy lub mogą to też być inne przypadłości lub idą ząbki, trudno jednoznacznie stwierdzić. Z pewnością teraz potrzeba wiele cierpliwości, czego oczywiście życzę. Nim się obejrzysz córeczka urośnie i jeszcze za tym zatęsknisz :)
2024-01-31 22:04
Witaj w klubie. U mnie to samo.
Marzę o spokojnym powiedzeniu w WC szczytem marzeń jest zjedzenie na spokojnie czegokolwiek o wypiciu kawy mogę zapomnieć.
Mam nadzieję, że to minie. Chociaż pewnie będę tęsknić za tym czasem.
Od września idziemy do żłobka. Więc jest szansa na chwilę spokoju.
2024-01-31 21:20
Też mieliśmy takie epizody, jak widać po wszystkich nieuniknione :) Jeśli tak chce to najwidoczniej bardzo tego potrzebuje. Po części trzeba się cieszyć, bo jeszcze za tym zatęsknimy :)
2024-01-31 19:40
Ja doskonale cię rozumiem bo tez teraz przechodzimy trudny czas .. codziennie po godzinie 17 jak się budzi to się zaczyna płacz i tylko noszenie na rękach pomaga a jak usiądę to płacz . Niby jest regularna pora codziennie wieczorem ale nie wygląda mi to na kolkę bo ten palca wlaneie da.sie ukoić te tylko trzeba nosić i bujać a ja już nie mam sił �
2024-01-31 17:49
Mam nadzieję, że właśnie szybko minie. Miło usłyszeć że nie tylko ja mam taki trudny egzemplarz. :)
2024-01-31 14:55
U nas trwał ok 2 tygodni.
2024-01-31 13:11
Ile ma córka? To jak najbardziej może być skok rozwojowy dziecko w tedy jest bardziej marudne i ciężko je zabawić tylko noszenie pomaga. Jeżeli to skok powinno niedługo minąć. Nie wiem który to może być skok ale trwają one zazwyczaj od tygodnia do nawet 6 więc cierpliwości
2024-01-31 12:42
Współczuję bo miałam dokładnie to samo że córeczka chciała być tylko na rękach i tylko u mnie. Byłam tym naprawdę mega zmęczona ale nie byłam nic z tym w stanie zrobić. Cieszyłam się jak mogłam z nią usiąść bo najczęściej to jednak chciała żeby z nią chodzić.
Myślę że to może być spowodowane skokiem bo przy skokach zazwyczaj tak miała. Do tej pory ma takie dni że chce się tylko przytulać do mnie i tylko na kolanach.