Aktywność fizyczna z maluszkiem

U mnie to samo, wiecznie w biegu bo obiad bo odkurzacz pranie a przecież to nie ucieknie można zrobić to później i zająć się wtedy sobą te 15minut sobie dać.. Sama nie mam motywacji mimo że dzieciaki już w miarę zajmują się sobą 

Aridka ja przy córeczce mam dużo wolnego czasu i nie jestem wykończona po dniu z nią. Wiec siłę bym miała ale motywacji nie mam. A jak będzie z dwójką się okaże 

Aneczka, no chyba nie będzie, chyba że ktoś Ci będzie dzieci oporządzać ;) 

Ale jak znajdziesz jakąś motywację to daj znać. Bo u mnie jednak wciąż wygrywa odrobina snu, gotowanie, jedzenie, prasowanie i zmęczenie. A ćwiczenia i sprzątanie odpuściłam 

Ja to teraz nie mam motywacji. Może oo drugim porodzie bedzie lepiej kto wie. Czas pokaże 

Tak ja też chodziłam na siłownię po pracy ale to było z koleżanką i 10 lat temu i nie miałam wtedy rodziny, zakupów, prania itp:) 

Megg byłam wczoraj po wyniki i zapomniałam się zapytać chociaż bez badania za wiele by mi nie powiedział . 

Ja dzisiaj robiłam porządek i znalazłam jeszcze swoje obciążniki . Nie wiem ale mam tyle chęci że już się doczekać nie mogę ;D 

Oj tak dzieci mają dużo energii ale pamiętam czasy jak ćwiczyłam dużo i systematycznie . To po 8h pracy jak szlam na ćwiczenia to po godzinie wysilku miałam więcej energii . Także na mnie aktywność działa pobudzająco ;) najgorzej to chyba znaleźć motywację bo jak się zacznie to już z czasem robi się to dla przyjemności :) 

Patrycja cwiczenia i zajęcie pozwoli Ci też choć na chwilę zająć myśpi czymś innym, ale faktycznie dobrze że czekasz na zielone światło.

Ja też nie mogę się zabrać za ćwiczenia. Po całym dniu to już się nic nie chce i człowiek chce tylko się położyc.