Relacje z partnerem po narodzinach dziecka

U nas też jeszcze zimowe "w razie czego" są w pełnej gotowości ;D Ale myślę ,że już wreszcie nie będą potrzebne. Ja mam zawsze problem z ubieraniem kiedy jest taka pogoda ,że raz zimno raz ciepło ;)

Ja teraz dwa dni byłam na badaniach i u lekarza i raz ubrałam bluzkę z długim rękawem i skórę I było mi zimno. Na drugi raz bluzka z krótkim rękawem i grubsza kurtka i już było ok. Wariuje ta pogoda jeszcze. Może po zimnych ogrodnikach się coś poprawi :) 

U nas dalej wiszą zimowe kurtki ale muszę schować bo raczej nie przydadzą się już;) chociaż w ciągu najbliższych dni wcale nie ma być ciepło 

Oj tak, u nas tak samo, ja nadal mam zimowe kurtki na wieszaku, bo już je dwa razy chowałam, ale zima powracała  :p

Tak z tą pogodą ostatnio dziewczyny to jest naprawdę totalna porażka ja nie wiem nie przypominam sobie dawno takiej wiosny albo było tak że faktycznie było brzydko albo było tak że już od marca było naprawdę ładnie i wiosennie a ty wiosny to jest jakaś porażka cały marzec i teraz kwiecień po prostu z dnia na dzień taki przeplatany przynajmniej u nas jest taka pogoda jednego dnia wręcz praktycznie zimowo mży wydaje się że za chwilę spadnie śnieg mglisto zimno nieprzyjemnie a kolejnego dnia ciepłe piękne słoneczko aż duszno gdy wyjdziemy na podwórko to nie wiadomo jak się ubrać czy cienką kurtkę bluzę a być może nawet już momentami w słoneczku podkoszulek z krótkim rękawkiem i właśnie taka pogoda jest naprzemiennie każdego dnia później nie ma się co dziwić że my chorujemy dzieci chorują ciężko nadążyć

wiadomo że jak jest słońce to i energia i chęć do życia od razu jest 

Ja zauważyłam że jak za długo nie ma słońca to mi tak jakoś kiepsko wszystko idzie, nic mi się nie chce, a wystarczy dzień słoneczny i już całkiem nowa energia :)))

No , a ostatnio zmienna jest..