Rodzice (139 Wątki)
Relacje z partnerem po narodzinach dziecka
Data utworzenia : 2017-03-14 15:56 | Ostatni komentarz 2024-01-24 19:49
Narodziny dziecka to często duże wyzwanie dla związku. Zdarza się, że nadmiar nowych obowiązków wpływa negatywnie na relacje młodych rodziców. Mamy, a jak to było u Was? Czy po porodzie Wasze relacje z partnerem zmieniły się na lepsze czy na gorsze? Pozdrawiamy serdecznie, zespół mam z Canpolu
2023-03-11 11:48
U nas każde dziecko nas do siebie zbliżało :) Mamy dwie córki i trzecią w drodze. Zawsze sama nowina sprawiała ,że mąż przysłowiowo mógłby mnie nosić na rękach :) Taki pełny optymizmu i energii :) Po porodach pełne wsparcie i pełne zaangażowanie z obu stron. Oboje mieliśmy w głowie ,że razem wstajemy ,opiekujemy się dzieckiem i że oboje mamy prawo być zmęczeni. Zrozumienie zarówno z jego jak i z mojej strony. Ta współpraca zawsze sprawiała ,że zbliżaliśmy się do siebie. I szczęście jakie dają nam dzieci sprawiają ,że czujemy się szczęśliwi ze sobą :)
2023-03-07 11:59
to super że tak jest u Was, u nas różnie to bywa, ale może dlatego ze on ciężko pracuje wstaje o1/2 w nocy, a synek potrafi dopiero o 22 iść spać i czasami przed snem płacze
2023-03-06 13:03
U nas cały czas było dobrze Ale po urodzeniu jest lepiej mniej się kłócimy
2023-02-09 22:53
U mnie relacje się polepszyły. Mąż się chętnie zajmował córką. Kapal ja nosił. Dziecko najczęściej zbliża. Mąż też zmienił trochę swoje zachowanie bo wreszcie doszło do niego że ja i córka jesteśmy najważniejsze . Jak urodzila się córka to praktycznie przestaliśmy się kłócić.
2023-01-27 10:10
My od kiedy zaszlam w pierwsza ciążę prawie nie kłócimy się. Bardzo zbliżyliśmy się do siebie i wspieramy się co jest ważne szczegolnie przy 2 dzieci . Jenak czasami zdarzają się kłótnie, jak pewnie w każdym małżeństwie ;)
2023-01-25 22:02
u nas za to jak już dwójka dzieciaków jest to czasami zdarzają się kłótnie bo każde z as jest przemęczone chciałoby odpocząć ale nie da rady bo np płaczą albo nie idą spać jak już nam się oczy zamykają
2023-01-25 15:11
U nas relacje się znacznie polepszyły od kąd zaszłam w ciąże. Teraz przy dziecku też nie mogę narzekać. Wiadomo kłótnie się zdarzają ale tego się nie da uniknąć.