Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety, dlatego warto już kilka miesięcy przed jego terminem zastanowić się, który szpital będzie najodpowiedniejszy na przyjęcie na świat Twojego maluszka.
Jakie powinien spełniać warunki i co wziąć pod uwagę podczas wyboru miejsca porodu – Mamy Canpolu podpowiadają:
Kasia, mama Kornela
To była dla mnie bardzo ważna kwestia. Szpital nie powinien być za bardzo oddalony od Twojego miejsca zamieszkania. W nocy nie ma to większego znaczenia, bo samochodów na ulicach jest niewiele, ale w dzień można na długo utknąć w korkach i mimo, że poród trwa czasem kilkanaście godzin, to jednak taka sytuacja może spowodować niepotrzebny stres u przyszłej mamy, jak również przyszłego taty :)
Warto sprawdzić wcześniej co oferuje szpital. Czy na sali porodowej są drabinki, piłki, krzesła porodowe, worki sako i linki. Jeśli zamierzasz rodzić w wodzie dowiedz się czy na oddziale położniczym znajduje się specjalna wanna z ciepłą wodą. Zwróć też uwagę czy tuż przy sali porodowej jest dostępny natrysk. Ciepły prysznic na okolice lędźwiowe działa cuda.
Paulina, mama Krzysia
Ja wybrałam szpital, w którym była moja szkoła rodzenia. Dzięki zajęciom poznałam wcześniej kadrę, zaznajomiłam się z całą placówką. Wiedziałam, gdzie jest izba przyjęć, sala porodowa. Jakie panują zasady w szpitalu – chociażby godziny odwiedzin, pory posiłków. Dostałam listę obowiązkowych rzeczy, które należy ze sobą zabrać. Szpital dzięki temu nie wydawał się obcy, przez co byłam mniej zestresowana.
Rodziłam z mężem, dlatego ważnym kryterium przy wyborze szpitala, było to czy mogę na czas porodu być z osobą towarzyszącą. Niestety nie każda placówka nam to gwarantuje. Jeśli chcesz rodzic z partnerem, mamą lub przyjaciółką, upewnij się że w Twoim szpitalu jest to możliwe.
Ania, mama Maksa
Zdarza się, że szpital może odesłać rodzącą, bo akurat wszystkie stanowiska do porodu są zajęte i nic nie wskazuje, żeby sytuacja miała się zmienić przez najbliższe godziny. W tej sytuacji szpital jest zobowiązany znaleźć pacjentce inną placówkę, gdzie zostanie przyjęta. Zdecydowanie jednak lepiej mieć drugi wybrany przez siebie szpital, na tak zwanej liście awaryjnej. Dzięki takiej opcji, będziesz miała pewność, że nie trafisz w nieznane miejsce.
Pamiętaj jednak, aby przed opuszczeniem pierwszej placówki zażądać przeprowadzenia badania, ponieważ jeśli akcja porodowa jest na finiszu musisz być przyjęta bez względu na to czy miejsce jest czy go nie ma.
Joasia, mama Franka
Ja wybrałam szpital, w którym pracował mój lekarz prowadzący. Chodziłam do niego prywatnie. Miałam do niego ogromne zaufanie i nie wyobrażałam sobie, żeby go nie było w tak ważnym momencie.
Polecam zwrócić uwagę na miejsce pracy ginekologa, jeśli decydujesz się na prywatną opiekę lekarską. Później ma to ogromne znaczenie przy wyborze szpitala, który jest odpowiednio wyposażony i da Ci pewność bezpieczeństwa, niezależnie od tego jak potoczy się Twój poród.
Joanna, mama Ali i Ewy
Warto zwrócić uwagę jakie zdanie mają inne mamy o szpitalu, w którym chcesz rodzić. Ja zanim zdecydowałam się na konkretną placówkę pytałam zaprzyjaźnione mamy, jak oceniają szpital, w którym rodziły. Szukałam też opinii w Internecie. Oczywiście nie ma szpitala idealnego i zawsze znajdą się niezadowolone mamy, ale jeśli opinii pozytywnych jest zdecydowanie więcej, to chyba warto zaryzykować ;)
Oprócz opinii patrzyłam na dyplomy i certyfikaty, jakie szpital do tej pory zdobył. Wiadomo, że wszystkie placówki szpitalne spełniają wymagania z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, ale jeśli marzy Ci się poród w wyjątkowych warunkach, sprawdź co dodatkowego oferuje placówka i w jakiej specjalizacji zdobyła najlepsze wyniki wśród wszystkich szpitali.
Ula, mama Adriana
Dla mnie bardzo ważną sprawą była możliwość znieczulenia. Miałam spore obawy czy dam radę przetrwać ból i chciałam mieć tzw. wyjście awaryjne. W moim szpitalu znieczulenie było na szczęście bezpłatne, jednak są jeszcze placówki, gdzie trzeba za to zapłacić. Dodatkowo zdarza się, że musisz się na nie umówić wcześniej. Jeśli chcesz skorzystać z tej opcji, koniecznie dowiedz się jak to wygląda w Twoim szpitalu, szczególnie gdy rodzisz po raz pierwszy.
Stasia, mama Karoliny i Adasia
W Polsce działa kilka szpitali klinicznych. Są to placówki, gdzie studenci mogą uczestniczyć, także podczas porodu. Dla niektórych mam może to być krępujące, dlatego możesz zawsze nie zgodzić się, ale szczerze odradzam. Studenci nie tylko pomagają przyszłej mamie, często wkładając w to dużo serca, to dodatkowo nie odstępują jej przez cały okres porodu. Przypomnę jeszcze, że przyszli lekarze gdzieś muszą zdobywać nowe umiejętności i je trenować, aby w przyszłości móc jak najlepiej przyjmować porody ;)