Krew pępowinowa - warto czy nie warto?

Ciekawe czy wygrywając konkursie nie ponosimy już żadnych opłat za bankowanie? Nie jestem aż tak dobrze zaznajomiona z tematem, ale tam chyba jest jeszcze jakaś opłata wstępna.

To prawda, że PBKM organizuje co jakiś czas loterię i można wygrać bankowanie na 18 lat za darmo. Jeśli chodzi o wykorzystanie krwi pępowinowej, to można ją wykorzystywać u dziecka od którego nastąpiło pobranie, ale też u rodzeństwa - bo to zależy od rodzaju schorzenia. W ogóle to widziałam, że teraz pojawiła się też opcja przechowywania łożyska

z tym bankowaniem to nie jest taka prosta sprawa, jezeli bankujesz krew przy 1szym dziecku to tak naprawe dopiero mozna wykorzystac ja przy 2 dziecku

Ja dodatkowych szczepień się boję i nie szczepię na ospę, grypę itp. Położna mi jeszcze coś mówiła o jakieś stronie na której raz w miesiącu można wygrać bankowanie krwi chyba na 3 lata i płaci się chyba 100 zł za rok jak dobrze pamięta albo jest całkowicie za darmo ale kurcze nie jestem pewna czy to jest PBKM trzeba by pogrzebać w Internecie choć innego chyba nie ma. Jedna dziewczyna od niej wygrała 

Karoliga, bardzo ciekawe to co piszesz.

Ja osobiście też nie znam nikogo kto by bankował, a tym bardziej kto by wykorzystał.

Taka krew bardzo rzadko się przydaje. Dodatkowo to, że jest jej mała ilość sprawia, że dorosłym za bardzo nie pomoże, tylko małym dzieciom. Wydaje mi się, że lepiej te pieniądze przeznaczyć na przykład na dodatkowe szczepienia.

Krew pępowinowa jest super ale do 2-3 roku życia tak naprawdę bo wtedy działa a później dziecko jest większe i po prostu może być jej za mało. Koleżanka bankuje już 5 lat płaci chyba 800 zł co roku. Położna mi mówiła że szczerze to lepiej przypilnować żeby zaraz po porodzie nie odcinali pępowiny tylko żeby ta krew ,, zleciała do dziecka,, chociaż 15-20 minut i tak naprawdę to to samo bo po co ją łapać i przechowywac skoro dziecko może ją dostać od razu po poroy

U mnie także brak osób w pobliżu, kto by bankował. Na początku ciąży chwycił mnie baner reklamowy. Ale po rozmowie telefonicznej z konsultantem już taka chętna nie byłam