Ciąża i poród (573 Wątki)
3346 Odsłony
183 Komentarze
Ostatnio natknęłam się na artykuł na temat tzw. "łagodnej cesarki". Jest to metoda cesarskiego cięcia, coraz bardziej popularna za Zachodzie, ale jeszcze nie w Polsce. Polega ona na tym, że położnica nie jest odgrodzona od tego co się dzieje płachtą materiału, ale przezroczystą zasłoną, dzięki czemu może obserwować łagodne i powolniejsze wydobywanie dziecka z brzucha, co choć trochę ma przypominać poród siłami natury. Dodatkowo po tak przeprowadzonym zabiegu kontakt "skóra do skóry" następuje jeszcze na sali operacyjnej, a czasem nawet przystawienie do piersi. Na sali operacyjnej może być obecny ojciec.
A wy co myślicie o czymś takim? Zdecydowałybyście się, gdybyście miały możliwość, na "łagodną cesarkę"?
2021-09-01 17:27
Takie zdjęcie to fajna pamiątka ja nie miałam z corcia po porodzie za to corce udało mi się zrobić ale nie bylam po cc wiec tez bylo mi łatwiej;)
2021-09-01 17:26
na pewno to niesamowite uczucie! każda mama na to czeka, nawet podczas cesarki.. <3
2021-09-01 17:23
Klajam ja czułam się dobrze, bylam bardzo podekscytowana że już syn na świecie. Nie mogłam spać w nocy z tego wszystkiego
2021-09-01 15:07
Ja byłam taka dziwna, jakoś było mi wszystko jedno
2021-08-31 21:37
Chyba zależy od organizmu i sytuacji z tym otumanienie no i oczywiście od znieczulenia jakie było podane
2021-08-31 11:38
Po cesarce jest sie chyba bardziej otumanionym nie? To jest jednak operacja. Jesli sie myle to poprawcie mnie
2021-08-31 10:27
No właśnie po cesarce już jest gorzej, mi to mój robił zdjęcia syna a teraz jak zamkną wszystko to mam nadzieję że jakaś położona pomoże i zrobi zdjęcie na pamiątkę
2021-08-31 00:05
Ja też właśnie po cc
