Ciąża i poród (436 Wątki)
2774 Odsłony
183 Komentarze
Ostatnio natknęłam się na artykuł na temat tzw. "łagodnej cesarki". Jest to metoda cesarskiego cięcia, coraz bardziej popularna za Zachodzie, ale jeszcze nie w Polsce. Polega ona na tym, że położnica nie jest odgrodzona od tego co się dzieje płachtą materiału, ale przezroczystą zasłoną, dzięki czemu może obserwować łagodne i powolniejsze wydobywanie dziecka z brzucha, co choć trochę ma przypominać poród siłami natury. Dodatkowo po tak przeprowadzonym zabiegu kontakt "skóra do skóry" następuje jeszcze na sali operacyjnej, a czasem nawet przystawienie do piersi. Na sali operacyjnej może być obecny ojciec.
A wy co myślicie o czymś takim? Zdecydowałybyście się, gdybyście miały możliwość, na "łagodną cesarkę"?
2021-08-30 14:03
Ja niestety nie mam takiej pamiatki zaraz po. Po cc to troszje inaczej jest
2021-08-30 12:58
Przy 2 to wie się nawet takie blachostki że fajna sprawa Przy 1 się nie mysli
2021-08-29 22:59
Nam przy pierwszym porodzie położna zrobila wspolne zdjecie. Wtedy mi to nie było w głowie. Teraz wiedzialam co i jak to na kangurowaniu poprosiłam męża zeby zrobil. I jeszcze mu kazałam zdjecia sali podowej zrobic :D
2021-08-29 21:23
Payi naturalny
2021-08-28 22:52
Fajna pamiątka ale ja jej nie mam
2021-08-28 20:44
Klaudia a miałaś cesarkę czy naturalny poród?
2021-08-28 16:05
To prawda nie myśli się dlatego jestem wdzięczna położnej że pomyślała za mnie bo mam teraz mega fantastyczną pamiątkę
2021-08-28 09:25
Człowiek w takiej chwili nie myśli o telefonie
