Pierwsze chwile po porodzie

paula to współczuje, własnie to zbieranie się po cc jest podobno najgorsze, niby zabieg ok ale potem długo ta rana boli podobno 

Po drugim cięciu pierwsza doba była okropna po całkowitej narkozie długo dochodziłam do siebie a ból był tak duży że tego dnia nie mogłam zrobić kroku o własnych silach

Ja dość szybko urodziłam 

Ja niestety czułam się bardzo osłabiona. Od 13 zaczęto wywoływanie porodu, urodziłam po 20:00 godzinie.  Byłam głodna i osłabiona, a konsekwencji zasłabłam po kangurowaniu. Podawano mi kroplówki bym stanęła na nogi.

Natinka, Mazia no ja akurat trafiłam na covid, gdzie rodzina mnie nie mogła odwiedzić, na szczęście pracowały tam położne, z którymi się znałam z poprzedniej firmy i zawsze inaczej jak któraś coś szepnie ze to znajoma itd. Więc opiekę miałam na najwyższym poziomie, bo pewnie takto bym umarła;/

Ja jestem po dwóch cesarkach i największy problem to brak możliwości ruchu i pierwsze wstanie. Ogromny ból i bezradność i jeszcze w tych chwilach już trzeba opiekować się dzieckiem.

Dziękujemy Wam bardzo, że się podzieliłyście swoimi emocjami i doświadczeniami. To dla nas ważne bo chcemy Was poznać bliżej, wasze problemy i potrzeby. 

Nie ma co się oszukiwać, każda dolegliwość przy takim maluszku przysparza nam wielu problemów. Zamiast skupić się w stu procentach tych na dziecku walczymy z naszymi dolegliwościami.