Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny miała któraś z Was wywoływany poród, albo wie, że czeka ją to niedługo ?
Jak tak to w którym tygodniu i jakim sposobem ?
Miałyście zakładany balonik ? Przyniósł oczekiwany efekt ?
Mnie niedługo czeka trzeci wywoływany poród.
Przed pierwszym byłam dwa tygodnie na patologii ciąży, miałam właśnie ten balonik, ale nic nie dał, później na drugi dzień oksytocyna i wtedy urodziłam.
A przy poprzednim porodzie miałam cukrzycę ciążową i musiałam zgłosić się na wywołanie porodu tydzień przed terminem, od razu trafiłam na porodówkę, dostałam oksytocynę i urodziłam w ten sam dzień wieczorem.
I teraz czeka mnie trzeci wywoływany poród, też że względu na cukrzycę ciążową i tydzień przed terminem. Nastawiałam się na to, że pójdę do szpitala od razu na porodówkę i urodzę w ten sam dzień. Wczoraj byłam na wizycie u swojej ginekolog i chce mnie dać na dzień na patologię ciąży na ten balonik i dopiero później na oksytocynę, a myślałam, że pójdę i w ten sam dzień od razu porodówka od rana i urodzę, a tu teraz nie wiadomo ile będę musiała czasu spędzić w szpitalu. Przy pierwszym porodzie balonik nic mi nie dał, poza tym, że mnie wymęczył, bo bolało, a i tak na drugi dzień oksytocyna i kolejne wywoływanie. Jeszcze wtedy były normalnie odwiedziny i mogłam być z mężem, a teraz będę zdana sama na siebie. ...
2021-01-25 12:21
Mężczyźni też przeżywają poród.
Mój to chyba by zemdlał
2021-01-25 11:01
u mnie w szpitalu nie ma opcji opłacenia położnej, a w dobie pandemii z zewnętrzną położną niestety jeśli nie ma porodów rodzinny to nie ma opcji wejść. Są to ogólnie trudne czasy dla rodzących, bo sytuacja jest dynamiczna, to zamykają szpitale to otwierają, to wznawiają porody rodzinne to znów zawieszają, trudno się na cokolwiek nastawić i zaplanować
2021-01-25 10:20
Anulka w Warszawie w szpitalu na inflanckiej to koszt 1500 pln. Wiem że w innych szpitalach jest 2000. Są też szpitale gdzie nie ma takiej opcji. Ze mną był mąż ale jak przyszły skurcze parte to go wyprosiłam na korytarz bo przerażony był i biedaczek 2 godziny nasłuchiwał jak się drę :)
Studenci i stażyści mogą być tylko i wyłącznie jak rodzisz w szpitalu uniwersyteckim. Jak to inny szpital to możesz nie wyrazić zgody.
2021-01-25 09:41
Słyszałam o możliwości wzięcia swojej położne ale nie każdy szpital się na to godzi niestety :(
Można też trafić na studentów lub stażystów i wtedy oni raczej towarzyszą w trakcie i są pomocni.
2021-01-25 09:33
mąż był przy pierwszym porodzie i był dla mnie mega wsparciem, dlatego drugiego syna bardzo chciałam rodzić również w jego obecności, natomiast pandemia mocno krzyżuje plany ... w promieniu 40 km tylko jeden szpital ma aktualnie porody rodzinne, więc nie ma pewności, że uda się tam urodzić. Więc niestety nastawiam się również na fakt, że być może, będę musiała być sama
2021-01-24 17:02
Anulka balonk to inaczej cewnik foleya.
Cewnik Foleya wprowadzany jest do szyjki macicy przy minimum 1-centymetrowym rozwarciu. Następnie balonik jest pompowywany. Mechanizm jego działania polega na bezpośrednim rozciąganiu szyjki macicy i dolnego segmentu macicy przez napełniony solą fizjologiczną balonik.
2021-01-24 15:48
Do mnie tez polozna tylko zaglądała co jakis czas a byla ze mną dopiero pod kobiec. Wczesniej nie wyobrazalam sobie porodu rodzinnego. Myslalam ze nie chce i zle bym sie czula gdyby moj partner patrzył na mnie. Dopiero teraz, jak już jestem po wszytkim to wiem, ze jednak fsjnie by bylo miec kogos obok. Ktos kto wlansie poda wode, pomoze isc pod prysznic, zlapie za rękę
2021-01-24 14:52
Kosiaszka a ile płaciłaś za prywatna położna?
A co to jest ten balonik?
