Klips na kikucie

Ja też nigdy nie wiedziałam, że to może mieć jakiś związek, ale prawda jest taka, że np rodzeństwo mojego taty się bardzo szanuje i mimo, że każdy ma swoją rodzinę, dzieci, wnuki to i tak mają bardzo dobry kontakt, nikt nikomu nie zazdrości , spotykają się na imieniny, święta. 

Hehe ja kiedyś moje zęby w szufladzie znalazłam to też wyrzuciłam, chociaż sama je sobie schowałam wcześniej 

To ja o tych przesądach nie słyszałam. Z takich rzeczy co trzymam to jeszcze miałam zęby najstraszniejszego syna, ale ona jakieś dwa lata temu jak zobaczył że je mam to wyrzucił.

Śmiesznie, nie wiedziałam, że są jakieś przesady z tym związane 

Mi mama mówiła, że Babcia te pępki trzymała, żeby zawsze rodzina się trzymała razem, bez awantur, złości i nienawiści..... 

Ja ostatnio robiłam porządki i znalazłam te kikuty. Sama nie wiem po co to trzymam, takie brzydkie. Zaschnięta pępowina. Mąż mówi po co mi to weź to wyrzuć, nie trzymaj tego. A ja zostawiłam. Co to za pamiątka, opaska że szpitala to jeszcze tak ale nie to.  Ale jakiś sentyment mam.

Hehe ja też nie wiem po co to trzymać ale trzymam :P

Mnie to też jakoś obrzydza. Nawet mi nie przyszło do głowy zostawiać i od razu do kosza poszły :D