Wkładka niemowlęca do fotelika

Zaczynamy próbować karmić w tym krzesełku i nie jest źle, jakoś daje rade tam usiedzieć tylko się często wychyla i wierci :P

My też nie używaliśmy wkładki Mały już od początku odkąd go wsadziłam Do krzesełka jakoś tak dość stabilnie siedział ewentualnie czasami zapisałam go w pasy ale to tylko ze względu na to że smog potrafił w każdej chwili wstać natomiast czasem i nawet te pasy przestałam zapinać po prostu jak go karmiłam albo on je samodzielnie No to siedzę przy nim pilnuje go nie odchodzę żeby czasem faktycznie w krzesełku mi nie wstał i nie wyleciał ale czasami mam wrażenie że te wszystkie pasy w krzesełkach buraczkach i innych akcesoriach stworzonych dla dzieci Brzydko mówiąc są stworzone tak z dupy tak żeby tylko były w ogóle nie wymierzone odpowiednio do tego że tam będzie dziecko i czasami da się wyregulować a czasami Wychodzi na to że dziecko pas ma na szyi Czy wy też Czasami odnosicie takie wrażenie Czy tylko ja że to niektóre rzeczy dla dzieci to są robione tak jakby dla sztuki To samo tyczy się takiego samochodzika motorka który Mój syn ma u dziadków niby zrobiony po to żeby dziecko mogło na nim jeździć żeby rodzic mógł dziecko pchać na początku Później gdy już jest większe ma się odpychać nóżkami ale na etapie gdy rodziców pcha są tam zamontowane takie plastikowe podnóżki które się wyciąga na zewnątrz koniec końców Wychodzi na to że jak dziecko usiądzie te podnóżki się wyciągnie to one w ogóle nie pasują w tym miejscu gdzie u dziecka znajdują się nogi tylko są zrobione tak jakby na ozdobę i potem dzieciątko jadąc na tym rowerku nie ma co zrobić z nogami

Też mam tą dmuchaną wkładkę do krzesełka. Niby na nią jest pokrowiec ale szczerze nigdy go nie założyłam bo jak widzę jak ta wkładka jest potem brudna to łatwiej ją przetrzeć szmatką niż za każdym razem prać ten pokrowiec. U nas z krzesełka korzystaliśmy już po 6 miesiącu. Synek sobie fajnie siedział więc było tak o wiele wygodniej ;)

A ktoś miał chicco baby hug i używał go jako krzesełko ? 
mmy wlansie mamy i mam pokrowiec tylko brakuje mi tacy 

i niewiem czy jest sens kupować czy może lepiek używać zwykłego krzesełka bo takie tez mamy 

U nas też nie było wkładki na początku miała poduszkę za plecami żeby się nie chwiala i obeszło się bez nie wyobrażam sobie tego prac za każdym razem

Moja już coraz lepiej sobie radzi w tym krzesełku do karmienia:p

Zobaczymy jak to się sprawdzi bo chciałabym już ją zacząć karmić w tym krzesełku w końcu :) 

ktoś wstawiał tu taką chyba dmuchaną tak ?