kapcie na lato do żłobka

Oliwia ja z ccc mam przykre doswiadczenie ale sprobuj po sezonie ;) 

Mimo ze dlugo u nich jie kupowalam butow to czasami sie skusze jak cos mi sie spodoba;) tyle ze juz nic drogiego;) bo woem ze ryzyko z reklamacja .

Aniss, no właśnie jedne w deichmanie. Ekspedientka od razu się zapytała czy chcemy kasę czy wybieramy nowe buty. Bez żadnego czekania na rozpatrzenie reklamacji, wypełniania druków itd.

A drugie na eobuwie. Odesłałam odczekałam swoje a oni rozpatrzyli pozytywnie i oddali kasę. 

Teraz syn mówił, że coś mu poszło w butach z ccc, ale to sandały i upały, więc nie chcę go butów pozbawiać przy takiej temperaturze i nie reklamuję. 

Najważniejsze właśnie żeby dziecku było wygodnie, stopa się nie pociła i dziecko chodziło prosto :)

U nas lasockiego się sprawdzają 

Oliwia a w jakim sklepie kupowalas?

Ja z ccc kiedys probowalam podeszwy zniszczone na maxa 3 odmowy wkoncu zrezygnowalam uznali ze xziecko zle uzytkowalo but z tego ci slyszalam u nich to norma nie wiem czy maja standardowe takie druki czy co?;)

W deischmanie za to jak corka miala sandaly to chxialam zeby podkleili ze maja dobry peqnie klej bo buty byly ok ale powiedzieli ze sie w to nie bawia i odrazu kase oddali;)

Ja w te wakacje dwa razy reklamowałam z pozytywnym skutkiem dziecięce buty i chyba będę i trzeci. Warto próbować a nie z góry zakładać że odrzucą. Wydaje mi się, że czas ma tu ogromne znaczenie. Tzn. Jak szybko wada wystąpiła. Bo u mnie w obu przypadkach do miesiąca od zakupu. 

I o ile zjechanych czubków mogą nie uznać to pękniętą nitkę powinni. 

miskapyska nie ma sensu składać reklamacji bo Ci powiedzą, że to jest od użytkowania ! że to normalne i wina dziecka . Właśnie u nas każde z lasockiego tak kończą, ale mimo wszystko je lubię 

mamaheli a złożyłaś reklamację ?